🎲 Wieś Z Muzeum Mikołaja Reja
Wieś polska w literaturze renesansowej często ukazywana była jako mityczna Arkadia, czyli kraina wiecznej szczęśliwości. Arkadia to ziemski raj, w którym żyje się bez trosk i cierpienia, gdzie egzystencja przebiega w harmonii i błogim spokoju. Taki właśnie obraz wyłania się z utworu „Żywot człowieka poczciwego” Mikołaja Reja.
Sprawdź nasze mapy i zobacz co interesującego znajduje się danej ulicy miasta. Mapa Toruń ul. Mikołaja Reja, dla poszukujących noclegu w Toruniu ul. Mikołaja Reja stworzyliśmy możliwość przeglądania ofert obiektów noclegowych bezpośrednio na mapie. Wszystkie prezentowane na mapie obiekty pochodzą z renomowanego serwisu e-turysta.
Zobacz też: inne znaczenia tej nazwy. Myślenice – miasto powiatowe w woj. małopolskim, siedziba powiatu myślenickiego i gminy miejsko-wiejskiej Myślenice, jeden z ośrodków miejskich aglomeracji krakowskiej . Wzmiankowane od XIII wieku [3], uzyskały lokację miejską w 1342 roku [4].
Dworek – muzeum Mikołaja Reja. Dwór murowany rodziny Walewskich, wzniesiony po 1878 r., we wnętrzu Muzeum Mikołaja Reja z ekspozycja przedstawiającą kopie rękopisów oraz współczesne drzeworyty przedstawiające życie i dorobek pisarza. Ponadto biblioteka, kawiarenka internetowa i pokoje gościnne.
Wieś z muzeum Jana Kochanowskiego Wieś z Muzeum Mikołaja Reja Wieś z Muzeum Pienińskiego Parku Narodowego Wieś z muzeum Wincentego Witosa Wieś z powieści „Chłopi” Wieś z ruinami zamku Krzyżtopór (województwo świętokrzyskie) Wieś z ruinami zamku Krzyżtopór Wieś z serialu „M jak miłość” Wieś z zamkiem Dunajec na
W związku z dramatyczną sytuacją mającą miejsce na Ukrainie, społeczność I Liceum Ogólnokształcącego im. Mikołaja Reja w Jędrzejowie, organizuje od jutra tj. od dnia 28. 02. 2022 r., zbiórkę artykułów pierwszej potrzeby dla społeczeństwa Ukrainy.
wieś z Lubuskim Muzeum Lotnictwa: Piła: miasto z muzeum Stanisława Staszica: IKONA: dzieło sztuki z sanockiego muzeum: Atma: willa z muzeum Karola Szymanowskiego: galeria: muzeum z kolekcją dzieł sztuki: Żnin: miasto z Muzeum Ziemi Pałuckiej: Pszczyna: miasto z Muzeum Prasy Śląskiej: Gdynia: część Trójmiasta z Muzeum Oceanograficznym.
Utwór Mikołaja Reja należy do literatury parenetycznej, dlatego poeta często posługuje się tonem moralizatorskim, a wręcz upodabnia się do kaznodziei. Podchodzi jednak do czytelnika z życzliwością, optymistycznie wypowiadając się na temat życia. Autor odwołuje się do Biblii, filozofii oraz historii.
Mapa miejscowości Leszno ul. Mikołaja Reja w serwisie e-turysta. Prezentujemy mapę na której można przeglądać interesujące Cię miasto i odnaleźć poszukiwaną ulicę czy obiekt. Mapy obejmują obszar całej Polski, a korzystać z nich należy przesuwając ją za pomocą myszy. Oddalanie lub przybliżanie realizować można scrollem
Znaczenie Mikołaja Reja w literaturze polskiej. Znaczenie Reja w literaturze polega nie na tym , że jest on pionierem polszczyzny literackiej i " ojcem " naszej literatury narodowej . Rolę pionierów spełnili przed nim literaci mieszczańscy , przede wszystkim Biernat z Lublina . Natomiast szlachcic z Nagłowic rzeczywiście programowo
Stowarzyszenie Przyjaciół Liceum Reja w Jędrzejowie Ministerstwo Edukacji Narodowej Kuratorium Oświaty w Kielcach CKE Jędrzejów.pl jędrzejow.eu Archiopactwo Cysterskie w Jędrzejowie Parafia Świętej Trójcy Muzeum im. Przypkowskich w Jędrzejowie Muzeum Mikołaja Reja w Nagłowicach
Źródło: Statut warcki z 1422 r., [w:] Teksty źródłowe do nauki historii w szkole. Sytuacja wsi feudalnej do XV wieku, t. 7, oprac. W. Korta, Warszawa 1959, s. 26. Źródło B “ Jan Długosz Liber beneficiorum dioecesis Cracoviensis. Kalina. Wieś […], której dziedzicami są liczni z domu Potrójny Topór.
bzfuY. JędrzejówMuzeum PrzypkowskichArchiopactwo CysterskieUlice JędrzejowaNagłowiceDworek Mikołaja RejaKościół Matki Bożej RóżańcowejJędrzejów – co jeszcze warto zobaczyć w okolicy Jędrzejów nie jest oczywistym celem wycieczek w Górach Świętokrzyskich. Miasto to i jego okolice przy bliższym poznaniu potrafią jednak zachwycić. Pokażemy Wam, co warto w jeden dzień odwiedzić w tym rejonie. Zajrzymy do królestwa czasu, przekonamy się, że Polacy nie gęsi…, postawimy nogi w najstarszym polskim klasztorze Cystersów oraz wpadniemy do kilku mniejszych miejscowości. Dzisiaj Jędrzejów jest stolicą powiatu. Próżno jednak szukać w nim gwaru i pośpiechu większych miast. Może to za sprawą pierwszej atrakcji, którą chcemy Wam pokazać, czas tak zwalnia. Muzeum Przypkowskich Na rynku w jednej z niepozornych bram mieści się bardzo ciekawe muzeum. Gromadzi stale powiększaną od 1895 roku kolekcję gnomoniczną. Co to takiego? Nie bójcie się, to nie nauka o gnomach, potworach i wiedźmach. Gnomonika to nauka o astronomii i budowaniu zegarów słonecznych. Muzeum Przypkowskich w Jędrzejowie zostało stworzone przez Feliksa Przypkowskiego. Był on lekarzem, który w wolnych chwilach pasjonował się poznawaniem gwiazd. Dzięki konsekwencji i uporowi zgromadził jedną z największych na świecie kolekcji zegarów słonecznych, rozbudowaną później przez jego syna Tadeusza. Do najcenniejszych eksponatów należą takie perełki, jak wykonany w XVIII wieku zegar słoneczny z armatką. Można by powiedzieć, taka fanaberia twórcy, gdyby nie to, że codziennie dokładnie o godzinie 12 działo… strzela. Poza słonecznymi chronometrami w muzeum można znaleźć jeszcze inne odmierzacze czasu oraz przyrządy astronomiczne. Dowiecie się też, jak mieszkali i pracowali twórcy muzeum oraz będziecie mogli spojrzeć na ich bibliotekę. A na dziedzińcu pośród pięknej zieleni odnajdziecie ekspozycję zewnętrzną (wstęp bezpłatny). Cena biletu do Muzeum Przypkowskich to tylko 12 zł, a po salach oprowadzać Was będzie wykwalifikowany przewodnik. Muzeum z jedną z największych na świecie kolekcji zegarów słonecznych Takie zegarki ciężko byłoby nosić na rękach Zegary stojące z wahadłem mają w sobie jakiś urok Zegar słoneczny na dużym kamieniu robi wrażenie Sypialnia w kamienicy Przypkowskich Zewnętrzna kolekcja też robi wrażenie Ciekawy eksponat w jednej z sal Przypkowscy lubili poznawać świat Zegar słoneczny z armatą Jeden z ciekawszych zegarów w Jędrzejowie Na dziedzińcu muzeum mieści się zewnętrzna, darmowa kolekcja zegarów słonecznych Kieszonkowe zegary słoneczne – ciekawe wykonanie Kuchnia w której gotowali Przypkowscy Astronomia i czas są ze sobą nierozłącznie związane Część biblioteki Przypkowskich – lubimy takie miejsca Archiopactwo Cysterskie Przenieśmy się teraz w połowę XII wieku. W miejscu, gdzie teraz leży Jędrzejów, znajdowała się wieś o nazwie Brzeźnica. Późniejszy biskup gnieźnieński Janik Jaksa wraz ze swoim bratem (pochodzili z jednego z najznamienitszych małopolskich rodów) postanowili sprowadzić z Francji zakonników z bractwa Cystersów. Mieli oni walczyć z obecnym jeszcze na ziemiach wschodnich pogaństwem. Na miejsce osiedlenia Cystersów wybrali Brzeźnicę. I tak w 1140 roku w Polsce pojawili się przedstawiciele tego zakonu. Żyło im się dość dobrze. Nie dość, że ich mecenasami byli ludzie bardzo znaczący (bo chyba za takich można uznać tych, którzy wybierali księcia na krakowski tron), to jeszcze otrzymali pokaźne ziemie i wsie, a ich siedziba leżała w centrum Bursztynowego Szlaku. Wszystko było dobrze do Potopu Szwedzkiego, gdy rozgrabiono majątek klasztoru, a jego losy przypieczętowały rozbiory Polski. Władze carskie dokonały kasaty, a następnie przekształciły to miejsce w Męskie Seminarium Nauczycielskie. Zakonnicy wrócili do Jędrzejowa dopiero po zakończeniu II wojny światowej. Dzisiaj w klasztorze przebywa na stałe 23 zakonników, którzy zajmują się posługą wiernym oraz doskonaleniem swojej wiary. Jeśli znajdą się chętni na zwiedzanie, braciszkowie z przyjemnością oprowadzają ich po historycznych murach i opowiadają ciekawe historie, jak chociażby tę o najznamienitszym spośród nich. Na pewno kojarzycie Wincentego Kadłubka. Spisał on w postaci kronik najdawniejsze dzieje Polski. Przy czym opierał się nie tylko na dziełach historycznych, ale i na podaniach ludowych. Jędrzejów jest miejscem szczególnym dla niego, bo już po zakończeniu swojego wielkiego dzieła postanowił wstąpić do klasztoru Cystersów i tam dokończyć życie. Dzisiaj możecie zobaczyć w jednej z kaplic szczątki tego błogosławionego kościoła rzymskokatolickiego. Najstarszy polski klasztor zakonu Cystersów Tablica pamiątkowa dla Tadeusza Kościuszki Malowidła naścienne zawsze były chlubą kościołów To się nazywa ambona, z takiej to można głosić kazania Nawa główna w kościele Cystersów w Jędrzejowie Jedna z najstarszych części klasztoru w Jędrzejowie Stare płyty nagrobne mają w sobie coś mistycznego Ciekawe budynki opactwa Cystersów Organy w przyklasztornym kościele Jedno z wejść do klasztoru Ulice Jędrzejowa Jędrzejów jest miejscem, które choć coraz szybciej się rozrasta, to w centrum pozostało małomiasteczkowe. Pełno tam pomników, kapliczek, zaułków i rozpadających się kamieniczek. Ludzie spieszą do urzędu powiatowego lub na ryneczek. Najbardziej rozpowszechnionym transportem są busy i autobusy, które dowożą mieszkańców okolicznych wsi czy pozwalają dostać się do oddalonych o niecałe 40 km Kielc. Nawet z zaparkowaniem samochodu nie będziecie mieli dużych problemów, zawsze znajdzie się jakieś miejsce. Ot, takie sielskie (no, może nie do końca), senne życie, któremu brak tempa dużych miast. Kwiaty po deszczu wyglądają ciekawiej Ciekawy zegar słoneczny na budynku Pomnik Bohaterów Ziemi Jędrzejowskiej Senna uliczka w Jędrzejowie Duży zegar słoneczny na budynku w okolicach Rynku Przejście na jedno z podwórek przy Rynku Zdobienia jednej z kamienic w centrum miasta Przydrożna kapliczka Oznaczenie herbowe na płycie Nagłowice Po zwiedzeniu klasztoru Jędrzejów zostawiliśmy za sobą i pojechaliśmy do oddalonych o niecałe 20 km Nagłowic. Mieszkał tam człowiek, który przypomniał Polakom, że powinni używać swojej mowy również w piśmie. Mikołaj Rej, bo o nim wspominamy, był pierwszym polskim poetą tworzącym wyłącznie w naszym rodzimym języku. Wszyscy znamy jego słowa: „A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają”. Aforyzmów i sentencji miał bardzo wiele. I może wypadałoby się dzisiaj nad nimi pochylić i do życia swego odnieść. Czasami mamy wrażenie, że gdzieś w tym pędzie do „doskonałości” ludzkość zagubiła się i zboczyła z drogi. Czyż prawdą nie powinny być takie myśli jak chociażby: „Nie ten mądry, kto wiele spraw umie, lecz kto złe od dobrego rozeznać rozumie” „Małe złodziejaszki wieszacie, wielkim – nisko się kłaniacie” „Lepsza cnota w błocie niż niecnota w złocie” „A to miej na pilnej pieczy, abyś czytał, kiedy tylko możesz” „Bo zawżdy ci więcej jedzą, którzy bliżej misy siedzą” Dworek Mikołaja Reja Mikołaj Rej był nie tylko wielkim poetą i myślicielem. Doskonale też zarządzał swoim majątkiem. Wieś, która była w jego posiadaniu, prosperowała znakomicie, a ludzie byli ponoć bardzo zadowoleni z takiego pana. Jak to z tym było, ciężko nam dzisiaj powiedzieć, ale do Nagłowic warto się wybrać. Choć okazały dworek nie był własnością Mikołaja Reja, bo powstał dopiero w 1800 roku, a więc kilkaset lat po jego śmierci, to skrywa wiele pamiątek po piewcy naszej rodzinnej mowy. I choć budynek jest sporo młodszy, to historie powiadają, że przepiękne rosnące wokoło dęby sadzone były za czasów Reja. Kto wie, może część z nich pielęgnował od małego on sam. W sezonie Muzeum Mikołaja Reja w Nagłowicach czynne jest codziennie do godziny 17:00, a wstęp do niego kosztuje tylko 5 zł. Istnieje też możliwość zatrzymania się w dworku i choć warunki może do pałacowych nie należą, to można się spokojnie wyspać i w wolnym czasie pochodzić wśród zieleni. Myślimy, że warto, tym bardziej, że ceny są przystępne. Dworek Mikołaja Reja w Nagłowicach Pomnik Mikołaja Reja Tablica pamiątkowa Mikołaja Reja W parku przy dworku rolnicy czasami wypasają krowy Zniszczony mostek przy dworku Dworek Mikołaja Reja – widok od strony parku Podjazd do dworku od strony parku Zieleń parkowa uspokaja Kościół Matki Bożej Różańcowej Niedaleko dworku znajduje się Kościół Matki Bożej Różańcowej. Choć nie jest może budowlą wybitnie zabytkową (powstał na początku XX wieku), to jego wnętrza kryją kilka skarbów. Do najcenniejszych należą: pochodzący z drugiej połowy XVII wieku mały obraz Matki Bożej, lipowa chrzcielnica z XIX wieku i ornat z 1822 roku wykonany z pasów słuckich, a więc prościej mówiąc kontuszowych. Jeśli już tam będziecie, to zwróćcie też uwagę na pięknie zdobione ściany. Może nie są dziełem historycznym, ale nam bardzo się podobały. Niestety nie mogliśmy zbyt długo rozglądać się po świątyni, bo niedługo miało zacząć się nabożeństwo i już co niektóre starsze panie zaczęły na widok naszego aparatu wydawać podejrzane syki. Kościół w Nagłowicach Kościół pw. Matki Bożej Różańcowej w Nagłowicach Nawa główna w kościele w Nagłowicach Malowidła naścienne ozdabiają budynek Schowane nad wejściem organy Ten krzyż bardzo nam się spodobał Jędrzejów – co jeszcze warto zobaczyć w okolicy Będąc w okolicach Jędrzejowa warto zawadzić na chwilę o jeszcze kilka ciekawych miejsc kultu sakralnego. Wybierzcie się tak jak my do: Rykoszyna, gdzie schowany pośród drzew i dość łatwy do przeoczenia stoi drewniany kościół pochodzący z 1779 roku. Ponoć warto zajrzeć do środka (nam to się nie udało), gdzie znajdziecie pięknie zachowane barokowe wnętrza, a na jednej ze ścian wiszący obraz z XVIII wieku Trzcińca, w którym już w 1330 roku ustawiono świątynię. Nie dotrwała ona jednak do naszych czasów, gdyż nie oparła się warunkom atmosferycznym. Choć obecnie stojący tam kościół wybudowano na początku XX wieku i wielu twierdzi, że nie jest wart oglądania, to nam się spodobał Obiechowa, posiadającego bardzo cenny zabytek architektoniczny, jakim jest Kościół Nawiedzenia NMP. Został on wybudowany w 1763 roku i znajdziecie tam jeszcze starsze, bo pochodzące z 1523 roku dzwony. Na uwagę zasługuje też Pieta stojąca naprzeciwko drzwi, choć nam spodobała się bardziej mroczna figura świętej Faustyny pozująca nam na tle stalowych chmur. Drewniany kościół w Rykoszynie Przed kościołem w Rykoszynie Kościół w Rykoszynie widziany od tyłu Kościół w Trzcińcu – mimo wiekowej tradycji, jest stosunkowo młody Wnętrza kościoła przystrojono przed uroczystością Obraz w kościele w Trzcińcu Droga krzyżowa w kościele w Trzcińcu Kościół z XVIII wieku Św. Faustyna w Obiechowie wygląda dość mrocznie Kościół z XVIII wieku w Obiechowie Figura Matki Bożej w Obiechowie Pieta przed kościołem w Obiechowie Zabytkowy budynek Poczty w Obiechowie Jędrzejów i jego okolice to wycieczka na jeden dzień. Kilka innych może nie całkiem oczywistych, a wciąż bardzo ciekawych propozycji w świętokrzyskim znajdziecie w naszych tekstach: Ostrowiec Świętokrzyski – weekend w świętokrzyskim czy Skarżysko-Kamienna – weekend w świętokrzyskim. W najbliższym czasie postaramy się odkryć przed Wami jeszcze kolejne niesamowite miejsca tego regionu.
Fot. Krzysztof NowakInformacje szczegółoweZwińRozwińRodzaj obiektu: Muzea Źródła historii Powiat: jędrzejowskiGmina: NagłowiceAdres: Nagłowice , ul. Kacpra Walewskiego 7 Kod pocztowy: 28-362Szerokość geograficzna: geograficzna: turystyczny: Jędrzejów i okolice Uwagi: Godziny otwarcia: maj-wrzesień: poniedziałek- piątek: (ostatnie wejście godz. niedziela i święta: (ostatnie wejście godz. październik-kwiecień: poniedziałek-sobota: (ostatnie wejście normalny 5 zł, ulgowy 3 zł, przewodnik 20 zł dla grup powyżej 10 osóbTelefon: 041 381 45 70Fax: 041 381 49 20Email: dworekreja@ w okolicyZwińRozwińSzkolne Schronisko MłodzieżoweSzkolne Schronisko Młodzieżowe w Nagłowicach jest miejscem, gdzie zawsze można się zatrzymać, licząc na komfort, wygodę i gościnność Mikołaja RejaW dworku Mikołaja Reja w Nagłowicach można nie tylko zapoznać się życiem i twórczością ojca literatury polskiej, ale także bardzo dobrze "U Reja"Nazwa motelu pochodzi od nazwiska ojca literatury polskiej - Mikołaja Reja, który rozsławił Nagłowice na całą Polskę."Motel Nagłowice**"Właściciele zapraszają do zajazdu położonego w pobliżu świętokrzyskich lasów na trasie Jędrzejów - Zawierciez, z kominkiem, gdzie serwowana jest kuchnia turystówZwińRozwińOpisZapraszamy do Dworku Mikołaja Reja w Nagłowicach, gdzie można nie tylko zapoznać się z życiem i twórczością ojca literatury polskiej, ale także bardzo wypocząć. W dworku, który wybudowała ok. 1800 r. rodzina Walewskich, znajdują się Muzeum Mikołaja Reja, pokoje gościnne i punkt informacji turystycznej. W Muzeum "Dworku Mikołaja Reja" znajduje się wystawa reprodukscji przedstawiających życie i dorobek pisarski Mikołaja Reja. Na drzeworytach umieszczono fragmenty dzieł pisarza i zapisy z jego życiorysu. W gablotach znajdują się ciekawe teksty w kopiach rękopisów - jest to "Zeznanie podatkowe" i "List do sąsiada". Muzeum Mikołaja Reja obrazuje związki pisarza z Nagłowicami i znaczenie jego twórczości zarówno dla piśmiennictwa, jak i całej kultury polskiej. Dworek otoczony jest parkiem angielskim założonym na przełomie XVII i XVIII w., przkształcanym dwukrotnie: w połowie XIX i na początku XX w. Najstarsza część parku obejmuje ślady dawnego ogrodu geometrycznego, założonego na tarasach. Najwyższy taras to tzw. salon ogrodowy z alejami kasztanowców, drzewami-samotnikami i stawami. W parku rośnie też grupa pięknych dębów - uznanych za pomnik przyrody oraz niezwykle rzadki okaz perukowca podolskiego. Godne uwagi są także choina kanadyjska, orzech czarny, jałowiec wirginijski, aleja grabowa, wiązy i okazałe Radziwiłłów - ostatni właściciele majątku - wzniosła tuż obok piętrowy pałac połączony z dworem przy pomocy specjalnego łącznika. Obecnie w pałacu mieści się Dom Dziecka. Przetrwały także inne zabytkowe obiekty tworzące niegdyś zabudowania gospodarcze wybudowane przez Radziwiłłów: oficyna dworska, rządcówka, czworak, stajnia, spichlerz czy znadują się na Świętokrzyskim Szlaku text line that is needed to fix map width
Muzea w Kielcach i okolicy Lokalizacje na mapie Podstawowe informacje o muzeach w Kielcach i okolicy, lokalizacje na mapie, opinie, komentarze. Szczegóły Kategoria: Kielce Odsłony: 186 Muzeum mieści się w dworku, wybudowanym prawdopodobnie w latach 1798-1800 w skromnym, klasycznym stylu, przez Kacpra Walewskiego. Muzeum utworzono w 1969 r. z okazji 400-lecia śmierci Mikołaja Reja. Muzeum obrazuje związki pisarza z Nagłowicami i znaczenie jego twórczości zarówno dla piśmiennictwa, jak i całej kultury polskiej. Mieści się w nim wystawa reprodukcji przedstawiających życie i dorobek pisarski Mikołaja Reja. Na drzeworytach umieszczono fragmenty dzieł pisarza i zapisy z jego życiorysu. W gablotach znajdują się ciekawe teksty w kopiach rękopisów - jest to m. in. "Zeznanie podatkowe" i "List do sąsiada". Po Mikołaju Reju w Nagłowicach zachowały się sędziwe dęby w parku, które według tradycji on sadził. Rosną także cisy i rzadkie w Polsce okazy perukowca podolskiego. Szczegóły Kategoria: Kielce Odsłony: 212 Michniów w dniach 12 i 13 lipca 1943r. został spacyfikowany przez niemieckie oddziały policyjne odkomenderowane do tej akcji z 17 i 22 pułku niemieckiej policji. Zamordowanych zostało 203 osoby – 103 mężczyzn w większości spalonych żywcem, 53 kobiety i 47 dzieci, najmłodsze dziewięciodniowe. Charakterystyczne jest, że 11 osób jedynych, wobec których hitlerowcy mieli konkretne podejrzenia o podziemną działalność, nie zamordowano, lecz wywieziono do KZ Auschwitz, gdzie 6 z nich zginęło 18 młodych dziewcząt wywieziono na przymusowe roboty do Rzeszy. Wieś, po ograbieniu została doszczętnie spalona. Zabroniono odbudowy i uprawiania pól Michniowa. Szczątki zamordowanych spoczywają w zbiorowej mogile, na której zaraz po wojnie postawiono kamienna tablicę z nazwiskami ofiar. Szczegóły Kategoria: Kielce Odsłony: 153 Muzeum Dialogu Kultur to przede wszystkim nowoczesne i interaktywne miejsce spotkań. Tu można swobodnie dzielić się poglądami i doświadczeniami, uczyć się innych kultur, poznawać tradycje Innych, czerpiąc z tego bogactwa inspiracje i informacje o sobie samym i własnej kulturze. Muzeum Dialogu Kultur przybliża idę dialogu międzykulturowego, przedstawia jego przykłady i perspektywy – te zapisane w historii, jak i współczesne. Prezentuje różnorodność narodową, etniczną, religijną, determinowaną przez płeć czy pozycję społeczną. Mówi o zjawiskach i pojęciach z takich dziedzin naukowych jak etnologia, socjologia, antropologia kulturowa, wyjaśnia czym jest kultura, tradycja, etnocentryzm, dyskryminacja, tolerancja, płeć kulturowa etc. Pokazuje także przykłady pozytywnych relacji, wzajemnego oddziaływania na siebie kultur oraz ich pokojowego współistnienia. Buduje świadomość różnic, przybliża ideę solidarności i równości, pokazuje odmienność jako wartość. Szczegóły Kategoria: Kielce Odsłony: 168 Muzeum istnieje od roku 1963, jako integralna część Oddziału Świętokrzyskiego PIG, początkowo jako archiwum zbiorów od 1992 roku udostępnione dla zwiedzających. Wystawa stała: "600 milionów lat historii Gór Świętokrzyskich" skały i skamieniałości ze wszystkich okresów geologicznych od początku ery paleozoicznej (kambr) do ery kenozoicznej (czwartorzęd); kolekcja koralowców dewońskich, okazy krzemieni pasiastych, tropy dinozaurów, szkielet wieloryba Pinocetus polonicus z Pińczowa, surowce budowlane i mineralne: rudy żelaza, miedzi, cynku i ołowiu, siarka, skały dekoracyjne. Muzeum działa na zasadach określonych w statucie PIG, we współpracy z Muzeum Geologicznym PIG w Warszawie i muzeami w oddziałach PIG, nieodpłatnie propagując wiedzę z zakresu geologii i szeroko pojętych nauk o Ziemi. Szczegóły Kategoria: Kielce Odsłony: 184 Muzeum wywodzi się od Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego, które w 1908 roku zorganizowało wystawę prezentującą dzieje miasta. Obecna siedziba Muzeum to kamienica wybudowana w połowie XIX w. przez Towarzystwo Kredytowe Ziemskie. Ekspozycja "Z dziejów Kielc" przekazuje wiedzę o mieście średniowiecznym, Kielcach należących do biskupów krakowskich (do końca XVIII w.), oraz stolicy regionu w XIX i XX stuleciu. Warto zobaczyć makietę chaty średniowiecznych mieszkańców osady, księgę Rady Miejskiej z XVIII w., najstarszą pieczęć miejską, akcesoria Ochotniczej Straży Ogniowej, mundury oficerów stacjonujących w Kielcach pułków, stare malowidła przedstawiające widoki miasta, pamiątki z rodzinnych strychów i szuflad. Wszystko to zostało uzupełnione archiwaliami, planami, starymi zdjęciami, a wreszcie pokazami multimedialnymi, które pozwalają zwiedzającym poznać atmosferę starego miasta, stanąć choćby na chwilę na „kocich łbach” ulicy Wesołej, zobaczyć ważne uroczystości patriotyczne, zmierzyć się z tragedią kieleckiego getta w czasie II wojny światowej. Szczegóły Kategoria: Kielce Odsłony: 172 Muzeum im. Orła Białego w Skarżysku-Kamiennej istnieje od prawie 40 lat. Muzeum posiada jedną z największych w kraju kolekcji ciężkiego sprzętu bojowego, zarówno z okresu II wojny światowej, jak i powojennego wyposażenia wojskowego. Obiekty te eksponowane na stałej wystawie plenerowej o powierzchni prawie 2 ha. Zgromadzono na niej wiele rodzajów i typów ciężkiego sprzętu bojowego - działa artyleryjskie, armaty przeciwpancerne i przeciwlotnicze, wyrzutnie rakietowe, czołgi, wozy pancerne i samoloty wojskowe różnego przeznaczenia. Wśród eksponowanych samolotów znajdują się myśliwce bombardujące MIG-21 i SU-7, myśliwce MIG-17, LIM-2, śmigłowiec MI-4. Unikatowym w skali kraju eksponatem jest pełnomorski kuter torpedowy ORP "Odważny" pozyskany w 1987 r. oraz niemieckie samobieżne działo pancerne StuG IV pozyskane w 1999 r.
Bom ja prosty Polak, Nigdzie nie jeżdżając, Tym się pasł na dziedzinie, Jako w lesie zając. Z granicy polskiej mili Nigdziem nie wyjechał, Lecz co wiedzieć przystoi, przeciem nie zaniechał. Mikołaj Rej Niespełna godzinę jazdy samochodem od Kielc znajduje się wyjątkowe miejsce, które Mikołaj Rej ukochał ponad wszystko. W otoczeniu pięknego ogrodu, w sercu niewielkiego parku, na końcu długiej podjazdowej alei stoi malowniczy dwór. Warto zajrzeć na chwilkę do „pana na Nagłowicach”, wyjrzeć przez okna, przez które on wyglądał, odetchnąć tą samą atmosferą – bo czas tu jakby stanął w miejscu – i posłuchać historii o wielkim moraliście, patriocie, poecie, człowieku niezwykle pracowitym i laureacie pierwszej w Polsce, swoistej w formie i nieco zaskakującej, nagrody literackiej. XVIII-wieczny dwór, w którym dziś znajduje się Muzeum Mikołaja Reja, wybudował właściciel majątku Kacper Walewski. Oryginalny dworek Rejowski był drewniany, jednak w XVI wieku uległ niemal całkowitemu zniszczeniu. Od Walewskich dwór odkupiła rodzina Kosickich, którzy byli również fundatorami kościoła w Nagłowicach. W 1914 r. dzieci Józefa Kosickiego sprzedały Nagłowice księciu Januszowi Radziwiłłowi. I tak ostatnim prywatnym właścicielem był Michał Radziwiłł, który w okresie międzywojennym wybudował obszerny pałac i połączył go z dworkiem. W 1945 r. stał się on częścią majątku Związku Literatów Polskich. Obecnie w budynku znajduje się Gminna Biblioteka Publiczna. 500 lat od narodzin Wchodząc do holu dworku od razu trafiamy na wystawę książek na temat twórczości Mikołaja Reja i epoki, w której przyszło mu żyć. Znajdujemy tu też pamiątki, jakie zostały wydane z okazji 500-lecia urodzin pisarza. Chcąc uczcić tę rocznicę NBP wybiło monety: srebrne 10-złotówki i złotą 200-złotówkę, a Poczta Polska wydała kartki i znaczki pocztowe, specjalną kopertę oraz stempel pamiątkowy. W pierwszej sali na uwagę zasługuje sakiewka z boratynkami, czyli dawnymi miedzianymi szelągami, a także liczne cytaty – myśli najróżniejszych pisarzy i poetów, ich wypowiedzi na temat Mikołaja Reja, opinie i sentencje o jego twórczości, stylu pisarskim czy wpływie na innych, które składają się na obraz poety, odmalowywany jeszcze za jego życia i już po śmierci. Znajduje się tu również plakieta ufundowana z okazji 500. rocznicy urodzin pisarza, jej oryginał można podziwiać w krakowskiej Akademii Umiejętności. To właśnie w roku tego niezwykłego jubileuszu, rodzina Rejów zorganizowała w Nagłowicach wielki zjazd – przybyli na niego Rejowie ze wszystkich stron świata… Mikołaj Rej z Nagłowic Kolejna sala urokliwego muzeum wypełniona jest drzeworytami, na których przedstawiono fragmenty biografii Mikołaja Reja oraz jego dzieł. Znajdujące się tu gabloty mieszczą również mapę posiadłości z XVI w., pochodzącą ze zbiorów Czartoryskich, z zaznaczonymi salami, w których mieszkał i przebywał poeta. Ciekawostką jest to, że sam Rej, gdy został właścicielem Nagłowic zaczął używać podpisu: „Mikołaj Rej z Nagłowic”. I tak figuruje we wszystkich źródłach, chociaż był właścicielem również innych majątków, Rejowca koło Lublina i Okszy (dzisiejszej Oksy) nieopodal Nagłowic. W sali odnajdujemy również portret Mikołaja Reja, nad którym widnieje najbardziej znany cytat z twórczości pisarza: Niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają. W gablotach zamknięte są kopie strojów szlacheckich z XVI w., zaś na ścianach namalowano scenki rodzajowe z utworu „Żywot człowieka poczciwego”, przedstawiające życie na wsi. Każda opatrzona jest cytatem. Kolejne drzeworyty przedstawiają edukację młodego Mikołaja. A była ciekawa, bo w żadnej ze szkół poeta nie zagrzał miejsca dłużej niż rok. Nie interesowała go specjalnie nauka. Dopiero, gdy skończył 18 lat rodzice odesłali go na dwór do wojewody sandomierskiego, gdzie nabrał nieco ogłady. Pobyt okazał się owocny. Mikołaj zaczął obcować z ludźmi wykształconymi, z wyższych sfer, którzy znali literaturę łacińską. Zdał sobie wtedy sprawę z własnych braków i postanowił nadrobić zaległości w klasycznej łacinie. Po raz pierwszy też podjął się próby pisania listów w języku polskim. Tak mu się to spodobało, że na własną rękę zaczął się dokształcać, wiele czytał. Na dworze przebywał blisko pięć lat. Wrócił na pogrzeb rodziców, zajął się sprawami spadkowymi i założył rodzinę. Ożenił się z Zofią Kościeniówną z Sędziszowa. Wieś w nagrodę Mikołaj Rej dorobił się dość sporego majątku. Pod koniec życia posiadał na własność kilkanaście wsi, miast i kamienic, lubił się gościć i bywać na dworkach szlacheckich, u króla Zygmunta Starego. Sam król nazwał go „nadwornym rymarzem”, gdyż bawił gości swoimi rymowankami. Prowadził intensywną działalność gospodarczą. Był posłem na sejm, moralistą, reformatorem, gorliwym patriotą… Ówcześni nazywali go „pieniaczem” i „moczymordą”, jednak określania te nie miały nic wspólnego z rzeczywistością, bo sam Rej, o czym wielokrotnie pisał, stronił od pijaństwa. Miał nawet swoją kapelę – Orkiestrę Włoszczańską, która dawała koncerty na dworze Zygmunta Starego. Król chcąc uhonorować go za jego pisarstwo, podarował mu wieś Temerowska. Ten prezent można uznać za pierwszą w Polsce nagrodę literacką. Oksza na kształt Krakowa Mikołaj Rej tworzył już w dojrzałym wieku. Znakomita większość utworów powstała, gdy skończył 40 lat. Co ważne, mimo iż doskonale znał łacinę i biegle się nią posługiwał, pisał wyłącznie po polsku, czego potwierdzeniem są np. kopie listów, do sąsiada. Zachowało się również zeznanie podatkowe pisarza, które oczywiście w niczym nie przypomina dzisiejszych PIT-ów. W muzeum można również zobaczyć, jak zmieniał się herb Okszy. Ciekawostką jest to, że Rej nadał mieszkańcom specjalne przywileje. Każdy, kto chciał się tam osiedlić, dostawał działkę budowlaną z ogrodem lub bez, z prawami do upraw, wylęgu i karczowania lasów oraz z ówczesną ulgą podatkową, tzw. „wolnizną”. Jedynym warunkiem, jaki musieli spełnić przyszli mieszkańcy, było udzielanie dożywotnio gościny wszystkim podróżnym, którzy przejeżdżali przez miasto i chcieli odpocząć. Pisarz miał nadzieję, że dzięki temu Oksza się rozwinie, w przyszłości stając się metropolią. Wybudowano tam dwór, który miał stać się siedzibą rodu, powstał zbór kalwiński. Niestety, nic z tych metropolitarnych planów nie wyszło. Po śmierci Reja Oksza utraciła prawa miejskie, została zdegradowana do osady wiejskiej o nazwie Oksa. Z dworu pozostały jedynie fragmenty, a na miejscu zboru kalwińskiego powstał kościół katolicki. Do dziś zachował się jedynie ryneczek Oksy, który powstał na wzór krakowskiego i ma niemal identyczny układ ulic. Rej a mnichy Muzeum ma w swoich zbiorach także fragmenty utworów Reja, które opisują problemy życia społecznego, z jakimi borykali się ludzie w XVI w.. Rej martwił się także o przyszłość Polski, czego dowodem chociażby słynny cytat: Rzeczpospolita to jest prawa matka, a przez złe syny zginie do ostatka. Sam Rej służbę poselską uważał za misję, a posłów i senatorów nazywał „stróżami Rzeczypospolitej”. Opisywał obrady sejmu, mówił otwarcie o tym, jak przekupywano sędziego, aby wygrać sprawę w sądzie. Mikołaj Rej chciał również zreformować kościół. Oficjalnie przeszedł na kalwinizm dopiero po śmierci Zygmunta Starego. Zaczął też wtedy wytykać w swoich utworach różne wady i przywary duchowieństwa, słynął z licznych procesów i sporów z duchownymi, jeden z nich to „Rej a mnichy”, podczas którego procesował się z zakonem cystersów z Jędrzejowa. Kościół nie darzył go sympatią, zaczął mu się też odgryzać różnymi złośliwościami. Ślub u Reja Wśród dzieł zgromadzonych w muzeum znajdują się wreszcie fragmenty utworu: „Krótka rozprawa między trzema osobami, Panem, Wójtem i Plebanem”, zaczynająca się od cytatu: Ksiądz pana wini, pan księdza, a nam prostym zewsząd nędza. Pierwszy druk rozprawy Rej opublikował pod pseudonimem Ambroży Korczbok Rożek. Pisarz prawdopodobnie miał obawy, jak zostanie przyjęty w świecie literackim. Kolejne wydania ukazywały się już pod prawdziwym nazwiskiem. Dziś w dworze Reja z Nagłowic mieści się biblioteka, odbywają się tu śluby, organizowane są lekcje muzealne, wystawy malarstwa. Jest tu też nowoczesna sala audiowizualna, w której znajduje się wystawa: „Pradzieje Nagłowic”. O muzeum i Mikołaju Reju opowiadała autorce przewodnik Beata Gajos. Tekst: Daria Malicka, Zdjęcia: Maksymilian Malicki i Mateusz Wolski
Od 2020 roku portal oferuje odwiedzającym najlepsze pomysły, gdzie wybrać się na wycieczkę w Polsce. Również z pomocą Was, naszych gości, stale ulepszamy i poszerzamy naszą bazę wycieczek, wspierając tym samym słowacką turystykę.
wieś z muzeum mikołaja reja