🦨 Dekoracja Tortu Krok Po Kroku
Cześć, w dzisiejszym odcinku pokażę Wam jak złożyć wysoki tort przy pomocy rantu oraz jak zrobić krem do przełożenia tortu. Jeśli podobają Wam się takie film
Dekoracja tortów z jadalnych kwiatów! Dekoracja tortu za pomocą lizaków lub ciastek. Dekoracja za pomocą jadalnej posypki lub brokatu. Minimalizm zawsze w modzie! Biszkoptowe kwiatki i wycinanki cukrowej taśmy. Posypki i foremki rządzą podczas dekoracji ciast! Jadalna ziemia jako dekoracja ciasta!
Jeszcze inni oszczędzają swoje kulinarne talenty na inną okazję i wolą zamówić tort w cukierni. Niezależnie od tego, do której grupy należysz, jedno jest pewne – z pokrojeniem tortu i tak będziesz musiał się zmierzyć. Biszkopt domowej roboty. Wypieki przygotowane przez profesjonalistów potrafią zachwycić samym wyglądem.
Pal Zestaw balonów na Pierwszą Komunię Świętą 30 cm 6 szt. Od 12,00 zł. Balony Pierwsza Komunia Święta 30Cm 3336769 Od 10,86 zł. Więcej na Ceneo ». Przygotowałam również dokładna instrukcję, która ułatwi Ci przygotowanie tortu. dekoracje na komunię dekoracje na tort dekoracje zmasy cukrowej komunia święta masa cukrowa tort
Dużym ułatwieniem są podpowiedzi płynące z otoczenia, czyli np. internetu, gdzie znajdziemy inspiracje lub wręcz instrukcje, jak „krok po kroku” wykonać wymarzony wzór. Istnieje też możliwość zapisania się na szkolenie, by poznać tajniki dekorowania i przygotowania wspaniałej kompozycji smakowej do wnętrza tortu.
Czekoladę w takiej postaci po prostu kładziemy na wierzch tortu. Świeże owoce dodadzą tortowi urodzinowemu soczystości i prezentują się szczególnie efektownie w połączeniu z czekoladą. Zobacz także: Obrączki ślubne tytanowe. Alternatywa dla złota i platyny. Świeże kwiaty do dekoracji tortu urodzinowego
Wielkanocną dekorację rozpoczynamy od przygotowania szklanego naczynia np. dużego słoika. Na dno naczynia wsypujemy 3 cm warstwę keramzytu, który stanowić będzie warstwę drenażową. Następnie nasypujemy podłoże np. ziemię do kwiatów doniczkowych, która jest lekka i wzbogacona w startową dawkę nawozów.
Krok 4: Umieść cukierki wokół podstawy tortu. Następnie użyj rękawa cukierniczego, aby nałożyć lukier na cukierki, tworząc trawę. Krok 5: Na koniec, użyj szpikulca do cięcia lukru i wyciąć trawę z lukru. Ozdób podstawę tortu trawą i wyglądać będzie jak profesjonalista!Jeśli stosujesz się do powyższych kroków, możesz
Krok po kroku, aby zrobić gigantyczny papierowy kwiat. Gigantyczne papierowe kwiaty są w modzie i służą zarówno do dekoracji domu, jak i do dekoracji przyjęcia. W poniższym filmie zobaczysz, jak proste, tanie i szybkie jest stworzenie dekoracji z tymi gigantami: Jak zrobić kwiaty z papieru krepowego
Z ploterem cukierniczym udekorujesz tort na każdą okazję. Prosta dekoracja tortu powstanie w 5 minut bezpośrednio na powierzchni tortu – nie będzie Ci tu potrzebny żaden zestaw cukierniczy. Co najważniejsze, nie musisz także inwestować w profesjonalny zestaw do dekoracji tortów, aby stworzyć dekoracje cukiernicze na dowolnym podłożu!
Download ŻELATYNOWE KULE DO DEKORACJI TORTU – ZOBACZ JAK ZROBIĆ KROK PO KROKU ŻELATYNOWE KULE DO DEKORACJI TORTU JAK ZROBIĆ KROK PO KROKU Background HD wallpaper from the above HD Widescreen 4K 5K 8K Extremely HD resolutions for desktops laptops, notebook, Apple iPhone & iPad, Android mobiles & tablets.
W przepisie znajdziecie instrukcje jak wykonać dekorację na tynku w pastelowych kolorach, a także pokażę krok po kroku formowanie kwiatu z masy cukrowej🌹 Użyłam specjalnej masy cukrowej, przeznaczonej do modelowania płatków, liści i innych delikatnych elementów. Świetna opcja, jeśli lubicie prace plastyczne lub chcecie
kbHLHr. MenuZupyRyby & owoce morzaRybyKrewetkiOwoce morzaŚledzieZ MięsemDróbWołowinaWieprzowinaDomowe wędlinyCiasta & DeseryCiasta krucheCiasta drożdżoweTortyCiasteczkaInne deseryLodyPieczywoChlebyBułkiInne wypiekiDodatkiSałatki, Surówki, WarzywaPastySosyPrzetworyNapojeAlkoholeDodatki mączneWege+Przy StoleFelietonyPoradnikiDIYOgródO mnie MenuZupyRyby & owoce morzaRybyKrewetkiOwoce morzaŚledzieZ MięsemDróbWołowinaWieprzowinaDomowe wędlinyCiasta & DeseryCiasta krucheCiasta drożdżoweTortyCiasteczkaInne deseryLodyPieczywoChlebyBułkiInne wypiekiDodatkiSałatki, Surówki, WarzywaPastySosyPrzetworyNapojeAlkoholeDodatki mączneWege+Przy StoleFelietonyPoradnikiDIYOgródO mnie Ciasta & Desery / Przy stole / Poradniki Czerwiec 13, 2015 19951 Bycie cukiernikiem to nie jest łatwe zajęcie. Jeśli Matka Natura poskąpiła Wam zdolności manualnych i cierpliwości, pozostaje wizyta w cukierni i wybór gotowego ciasta z katalogu. Jeśli zaś macie w sobie żyłkę odkrywcy, przysłowiowe złote rączki i dysponujecie odpowiednimi narzędziami – w domowej kuchni możecie zrobić wszystko. Nawet dwu lub trzypiętrowy ślubny tort. Dostałam od znajomych zamówienie na ślubny tort. Dwupiętrowy i zdobiony, w wybranym kolorze. Jestem minimalistką i nie lubię tkwić w kuchni nad słodkimi wypiekami, które wymagają zarówno czasu jak i dużych kosztów a znikają w oka mgnieniu (w myśl zasady “życie jest krótkie, zjedz najpierw deser”). Zauważyliście pewnie, że w swoich przepisach na słodkości nie szaleję z rodzajami ciasta, warstwami kremów, nadmiarem wypełnień czy polewami, a większą uwagę zwracam na smak, sezonowość użytych produktów i ogólną formę. Z tortem tak się nie da – tort nie odpuszcza. I nie dopuszcza sztampy i miernoty. Tort to ozdoba stołu, clou programu. Światła gasną, wszyscy czekają, w końcu z uśmiechem biją brawo. To musi być majstersztyk, praca najwyższych lotów! Nie zniesie niedbałości i bylejakości. O ile nie poskładam w domu tortu z 5 pięter (ogranicza mnie wielkość lodówki), o tyle jestem w stanie naszykować klasyczny tort na 26-36 porcji. Lub takie maleństwo jak dzisiaj — zaledwie na 8-10 kawałków, na którym zademonstruję Wam krok po kroku co i jak zrobić, żeby nic się nie wywróciło, nie odkleiło, nie popsuło i nie zniszczyło tego ważnego dnia. Upiekłam dwa ciasta biszkoptowe. Dolne ma 18 centymetrów średnicy, górne to 10 centymetrowy biszkopt pieczony w ringu (formie bez dna). Przepisu na biszkopt póki co nie podaję – każdy ma własny i sprawdzony. Zawczasu warto przygotować i mieć pod ręką wszystkie potrzebne narzędzia. Na pewno będą to dwa podkłady pod ciasto, o średnicy Waszych pięter. Dodatkowo rękaw cukierniczy, płaski szeroki nóż do nakładania kremu, linijka lub ekierka, drewniane wykałaczki, nić dentystyczna. Wszystko to, czym będziecie przekładać tort – wybrany krem i konfitura. Dodatkowo krem maślany pod fondant (lukier cukierniczy), nieprzywierająca mata i szeroki wałek oraz lukier plastyczny. Biszkopt wyjmujemy z formy dopiero po wystygnięciu. Mój dość wyraźnie urósł i wytworzyła się kopułka. Ścinamy ją, żeby jak najbardziej zachować na szczycie poziom. Placki dzielimy na pół, przykładając do nich linijkę i wbijając na wybranym, równym poziomie drewniane wykałaczki, dookoła placka. Miejsce tuż nad wykałaczkami delikatnie nacinamy ostrym nożem. Długi kawałek nici dentystycznej umieszczamy w nacięciach dookoła placka i krzyżując z przodu jej końce, przecinamy ciasto na dwie połowy. Tą samą operację powtarzamy z małym torcikiem (klikajcie w zdjęcia, wszystkie się powiększają żebyście mogli dokładnie widzieć co robię) Zaczniemy montaż całości od dolnej warstwy tortu. Na laminowaną stronę podkładu pod ciasto nakładamy cienką warstwą krem, którym nadziewamy tort – to zabezpieczy placek przed przesuwaniem się, a biszkopt przed obsychaniem. Ustawiamy centralnie dolną warstwę ciasta ( w tym momencie wygodnie jest przyciąć podkład z tektury dokładnie pod wymiar naszego tortu – ja się rozpędziłam ze zdjęciami i przycięłam go dopiero później). Rękaw cukierniczy z jak najszerszą końcówką jaką macie (lub nawet bez końcówki – wystarczy sam element mocujący końcówki) napełniamy kremem o wybranym smaku. Około centymetra od brzegu ciasta nakładamy równą warstwę kremu – przy położeniu górnej warstwy ciasta taka operacja sprawi, że masa wyrówna się prawie do samego brzegu. Jeśli używacie konfitury teraz pora na nią. Wyłóżcie ją dokładnie w zabezpieczony okrąg z kremu i cienko, równo rozsmarujcie. Na konfiturę wykładamy kolejną warstwę kremu. Przykładamy górny placek, lekko dociskając poziomujemy masę. Boki masy uzupełniamy korzystając z szerokiego noża. Operacje powtarzamy z drugą częścią ciasta – pamiętajcie, że górny torcik też musi mieć swoją tekturową podstawę. Tort schładzamy w lodówce do czasu ustabilizowania się kremu, około godziny. Pod masę cukrową w stylu angielskim tort należy dodatkowo obłożyć kremem na maśle. Mój ulubiony to połączenie kostki miękkiego masła Lurpak, szklanki przesianego cukru pudru, pół łyżeczki różowej soli i aromatu waniliowego razem z aromatem migdałowym – finalnie smakuje jak połączenie solonego karmelu z marcepanem. Masę maślaną najpierw należy rozsmarować na torcie jak najcieniej, starając się zablokować w niej na cieście wszystkie okruszki (polecam zerknąć na ten FILM ) . Po takim blokowaniu okruszków tort schładzamy, a następnie kładziemy grubszą warstwę maślanego kremu dla wyrównania całości – im gładsza powierzchnia maślanego kremu, tym lepiej i dokładniej przylgnie do niej fondant. Obłożony kremem tort ponownie schładzamy, tym razem około 2 godzin, do pełnego stwardnienia. Masę cukrową (korzystam z gotowej, nie robię sama, z wygody) rozwałkowujemy na grubość około 3-4mm. Nakładamy na lekko zwilżoną pędzelkiem z wodą masę maślaną i wyrównujemy całość, na koniec obcinając nadmiar lukru. Przy nakładaniu fondantu nieoceniona jest obrotowa podstawka pod ciasto. Wszystkie operacje powtarzamy z mniejszym ciastem. Schładzamy. Ustawianie pięter jest ważne nawet w tak małych ciastach jak moje dzisiejsze. Naszykujcie sobie trzy drewniane patyczki o średnicy około centymetra jeśli robicie większy tort. Jeśli tak mały jak mój – wystarczą szerokie słomki do napojów, np. te które można dostać w Ikei. Formę w której piekliście górne ciasto ustawcie na dolnym cieście – równo po środku. Odciśnijcie jej wielkość w dolnym cieście. Delikatnie żeby nie zniszczyć lukru ale tak, żeby było widać gdzie mocujemy górę. Rozplanujcie równomiernie trzy miejsca podparcia. Wbijcie słomkę bądź patyczek, obracając go, żeby nie zniszczyć lukru. Zaznaczcie na nim wysokość tortu razem z lukrem i takim samym ruchem wyjmijcie. Przytnijcie trzy patyczki o takiej samej wysokości i lekko je wkręcając umieśćcie je w dolnym cieście. Na przestrzeń między nimi nałóżcie kleksa kremem maślanym i przytwierdźcie górny torcik na tekturowej podstawie, lekko go dociskając. Schłodźcie całość. Koniec ustawiania, można dekorować! Moje zdobienie to falbany i kwiaty, którymi udało mi się przy okazji przykryć to, co w międzyczasie zniszczyłam niechcący palcem-paznokciem-szpachelką? Efekt finalny – na załączonych obrazkach. Przed jedzeniem górny tort można odczepić od warstwy dolnej na ozdobną paterę. W Stanach Zjednoczonych piętrowe torty najbardziej bogato zdobione mają górne piętro ciasta. Państwo młodzi to piętro zamrażają i zjadają dopiero w pierwszą rocznicę swojego ślubu. Ten mały tort zrobiłam na naszą pierwszą wspólną rocznicę z Panem, dzięki któremu w ogóle powstał ten blog. Wszystkiego najlepszego Kochanie i dziękuję Ci za cały napęd, pomoc, zrozumienie i motywację! SKŁADNIKI dwa biszkopty dowolnej średnicy dwa podkłady pod ciasto krem do przełożenia ciasta krem maślany konfitura lub dżem fondant – lukier plastyczny ZOBACZ RÓWNIEŻ Tags biszkoptciastocukierniacukiernictwofondantpodstawyporadniktorttort piętrowyvademecum 68 komentarzy na temat “Tort piętrowy krok po kroku – jak poskładać tort profesjonalnie” Przyznam szczerze, że rewelacja. Nie miałam pojęcia, jak taki tort złożyć i jeśli się kiedyś za niego zabiorę to wrócę po tą instrukcję. Efekt końcowy zapiera dech w piersiach. Tort piękny. Szkoda że tak mało zdjęć detali. Ale podziwiam. Dziękuję Sylwia 🙂 Każde zdjęcie po kliknięciu się powiększa, więc detal też spokojnie widać. Pięknie zrobiony poradnik, krok po kroku. Jeśli ktoś korzysta z patyczków od szaszłyków to warto włożyc je do słomki do napojów, żeby smak drewna nie wyłaził do tortu. Cenna uwaga 🙂 Rzuciły mi się w oczy w którymś ze sklepów z zaopatrzeniem cukierniczym gotowe już podkłady i separatory pod ciasto. Białe, plastikowe, odpowiednie wymiarem zarówno pod małe, jak i duże torty. W domowej kuchni słomki do napojów z utrzymaniem nawet trzech pięter ciasta świetnie sobie radzą. Witam, efekt przecudowny:) przede mna urodziny coreczek-blizniaczek i chcialam zrobic wlasnie tort pietrowy. Nurtuje mnie jednak jaedna rzecz- czy moge spody ciast nasaczyc? Tak, można nasączyć spody bez obaw – oba spody, zarówno dolne piętro ciasta jak i górne, mają własne papierowe powlekane podkłady. Jeśli chcesz dekorować ciasto masą cukrową- też nie ma problemu z nasączeniem – trzeba to tylko zrobić bardziej oszczędnie. Masa cukrowa i krem maślany pod nią zamkną wilgoć w torcie, nie będzie suchy 🙂 Na roczek zamawiałam w cukierni Disney’owy tort, właśnie z marcepanowymi zdobieniami, był śliczny, ale po minach gości widziałam, że za suchy:( rozmawiałam później z ta Panią i pytałam, czy spodów biszkoptowych się nie nasącza, na co odpowiedziała, że nie, gdyż może się zapaść. Stąd moje właśnie pytanie. Ale na pewno, minimalnie, ale potraktuje spody ponczem. A jeszcze jedno- czy takie dekoracje marcepanowe (tez będę kwiatki dawać) przykleja się na coś, nie trzeba ich lekko posmarować np. ta masa maślana? Masą maślaną kleimy tylko samą obudowę tortu. Wszystkie dekoracje klei się na klej cukierniczy CMC – dostępny w proszku albo już rozrobiony. Polecam ten w proszku, bardziej ekonomiczny, łatwo go rozmieszać i dozować, można zrobić bardziej lub mniej gęsty, w zależności od potrzeb czy ciężaru dekoracji. Dostępny na Allegro, w obu wersjach 🙂 Super torcik. Chciałem się dowiedzieć jak były robione dekoracje. Może jakiś przepis na robienie kwiatków? 🙂 Każdy kwiatek osobno – wycinane foremkami cukierniczymi, zlepiane pojedyncze płatki, formowane na wykałaczkach, w wytłoczce do jajek.. małe zielone szyszeczki – kulki cięte nożyczkami i skalpelem. Filmików o formowaniu masy cukrowej na samym YouTube jest mnóstwo – ja początkująca w temacie, nie mam za wiele technik opanowanych 🙂 Witam, czy dolny tort nie “przejdzie” zapachem tekturki z górnego torcika? Stosuję podkłady gdzie jedna strona na której leży biszkopt jest złota (bezzapachowa) a druga to zwykła biała tekturka (mogłoby się wydawać, że może “dawać” zapach papieru) -stąd moje pytanie…Aha i mam zamiar nie obkładać tortów masą cukrową tylko np. masą z dodatkiem masła, wobec tego czy ta górna biała tekturka nie odmoknie od masy na której jest położona? Cześć Gosiu, Jeśli dolna strona Twojej tekturki jest matowa i szorstka, to znaczy że nie jest laminowana – czyli nie jest powleczona ochronną folią/lakierem który chroni papier spożywczy przed namakaniem. Dać zapachu- nie powinna, są to produkty dopuszczone do kontaktu z żywnością i całkowicie bezpieczne, ale położona na bardziej wilgotny niż tłusty krem może, ale nie musi się rozwarstwić. Cześć jestem zafascynowana twoim tortem. Sama piekę ciasta ,, torty itp ale twój jest po prostu boski, Czy możesz podać z jakich foremek korzystałaś robiąc te kwiatki? I czy mogłabyś wstawić jakiś filmik lub podać instrukcję jak robisz te kwiatki? Pozdrawiam MoniaW Hej Monia 🙂 Dziękuję na wstępie i już Ci pokazuję jak robiłam kwiaty- tutorial jest tutaj – do formowania warto dodać do kupnej /albo domowej/ masy cukrowej odrobinę kleju CMC w proszku- uelastycznia i zwiększa lepkość, masa dużo łatwiej się formuje (w GB i USA jest specjalna osobna masa cukrowa z dodatkiem tego kleju i gliceryny, przeznaczona konkretnie do formowania drobnych, cienkich elementów i kwiatów). Po uformowaniu, przed klejeniem “pięter” ze sobą, trzeba dać im wyschnąć. Foremki i narzędzia mam takie jak pani na filmie, kupiłam na Allegro ponad rok temu, niestety nie mam linka do sprzedawcy. Cześć Karo 🙂 mam jeszcze kilka pytań. Gdzie kupowałaś takie przepiękne gotowe masy cukrowe? Bo ja za każdym razem znajdowałam masę w kolorach bardzo jaskrawych, a twoje są stonowane, pastelowe. I jak robiłaś te zielone małe pręciki z zieloną kuleczką w środku oraz jak robiłaś same środki kwiatów? i na koniec jeszcze jedno pytanie – czy nie ma możliwości aby dowiedzieć się od jakiego sprzedawcy kupowałaś te foremki bo są naprawdę przepiękne ;)). Ja dziś zrobiłam tort piętrowy dla teściów na 45-tą rocznicę ślubu – też wyszedł mi piękny, jednakże użyłam “kupnych” róż. Może następnym razem będę mogła pochwalić się swoimi własnymi kwiatkami na torcie :)). Pozdrawiam Monia, napisz do mnie proszę wiadomość, formularz w zakładce o mnie, puszczę Ci kilka zdjęć i linki. Dzień dobry 🙂 Tort przepiękny… bardzo podoba mi sie kolor masy, pastelowy i delikatny, całość wygląda jak z bajki. Ja tez czasami robię na różne rodzinne uroczystości tort, właśnie na taką szukam inspiracji.. Można wiedzieć jaka to masa cukrowa? Jeśli juz robie torty na masie to jest to Pasta Dama top. Cudowna, ale bardzo droga … Moniko, do tego tortu i parę razy później korzystałam z mas cukrowych kupionych na allegro od ignasia_aa. Masy bardzo dobrze wymieszane, plastyczne. Zazwyczaj biorę dużo białej, a do niej małe paczki kolorów i już dalej mieszam je sama, żeby uzyskać pastelowy odcień 🙂 Ja też mam kilka pytań dotyczących konstrukcji tortu. Niedługo przymierzam się wraz z moją mamą do zrobienia próbnego tortu ślubnego na moje wesele, dodam że taki tort piętrowy robimy po raz pierwszy 😉 1. Czy takie standardowe dość cienkie podkłady utrzymają 3 – piętrowy tort? Czy niezbędne są grube (znalazłam takie 1,2 cm) 2. Czy podkłady muszą być równe z tortem czy lepiej żeby wystawała np 1 cm obwódka i to np. będzie przykryte dekoracją? Za wszelkie cenne rady z góry dziękuję 🙂 Witaj Magdo, już odpowiadam: 1. Standardowy powlekany podkład tekturowy, ten cienki, bez problemu utrzymał mi dwupoziomowy lekko nasączany biszkopt z 3 warstw i 2 warstw kremu, pokryty lukrem angielskim. ALE – jako że szykujecie tort ślubny, na pewno warto wzmocnić go grubszym podkładem, choćby po to żeby się nie denerwować w ta ważnym dniu jeszcze tortem 😉 Poszukaj podkładów cieńszych niż te 12mm z Modacoru, na pewno są też 7 i 10mm plastikowe z Wiltona, tak gruby może być zbyt masywny – chociaż to też zależy jak duże i ciężkie planujecie biszkopty i dekoracje. 2. Jeśli planujesz dekorację na wystających fragmentach podkładów nie ma żadnego powodu, dla którego trzeba by je chować – dekoracja przy okazji lepiej się utrzyma. Mój tort tutaj na zdjęciach jest malutki, jako wsporniki między piętrami posłużyły mi szerokie słomki z Ikea, ale Ty kup wsporniki do tortów – nic nie powinno się popsuć 🙂 Jeśli masz jeszcze jakieś pytania albo chcesz się pochwalić tym co Wam wyszło, napisz proszę na FB 🙂 Cześć, planuje zrobić pierwszy swój torcik i nie bardzo rozumiem po co kartonowy spód i gdzie on właściwie jest? Przeczytaj jeszcze raz, powoli i dokładnie. Każde z pięter tortu ma specjalną kartonową podkładkę – tutaj na zdjęciach u mnie akurat są tekturki powlekane złotą folią. Bez tych podkładek/przekładek i wsporników piętra siądą na sobie i jedno wgniecie się w drugie. Bez podkładek nie połączysz pięter i nie ułożysz tortów – karton usztywnia je od spodu – samo ciasto by się porozpadało, ma swój ciężar ale jest delikatne. Tak zastanawiam się czy odpowiesz mi na pytania, które mnie nurtują. Ale co tam spróbuję 🙂 poproszono mnie abym zrobiła tort na oób. Generalnie robię torty ale nie na tak dużą skalę, i chcę zasięgnąć najpierw porady. miałby to być naked cake. Po pierwsze czy taki ukłąd 30/24/16 trzypiętrowy będzie odpowiednio wyliczony na te ok80 porcji? po drugie, czy dolny ten największy może być biszkoptem czy powiniem być cięższym ciastem np jakimś innym żeby utrzymał ciężar pozostałych dwóch pięter. Oczywiście na podkładch i ze wpornikami. Tylko ile wsporników w ten największy? Jeśli byłabyś w stanie odpowiedzieć mi na te pytania, to byłabym wdzięczna i zadała kolejne 😉 Hej Malinka, 30cm to około 40-50 porcji (pod warunkiem że te porcje kroi kelner który wie jak), 24cm to około 35-40, 16cm ciasto 8-10 porcji więc Twoje wyliczenie by się zgadzało 😉 Dolne ciasto może być czym chcesz – może być i biszkopt, nie ma problemu – są podpory. Do tej wielkości ciasta dla pewności użyłabym 6, Witlon ma w ofercie takie fajne plastikowe od razu montowane do tacy utrzymującej wyższe piętro. Na 16cm malucha wystarczą nawet 3, ale dla bezpieczeństwa 4 wsporniki. dziękuję bardzo za tak szybką odpowiedz 🙂 tak, porcje krojone w lokalu przez kelnera. Jak mam rozumieć- taca utrzymująca wyższe piętro? czy chodzi o takie konstrukcje gotowe? a czy zwykłe wsporniki i podkłady sztywne nie dadzą rady? te dwustronne laminowane grubsze. A ze składaniem tortu, to już wiadomo w lokalu. Natomiast czy jako podkład pierwszy nazwijmy bazowym, będzie nadawał się taki srebrny podkład z modecoru, kartonowy? Tak, są takie gotowe konstrukcje z Wiltona na piętrowe torty, wielorazowego użytku – i wsporniki, i do nich mocowana taca na wyższe piętro. Jako baza nada się taki podkład jak piszesz – wzięłabym podkład minimum 1,2cm albo i 1,5 centymetrowy Bardzo, ale to bardzo dziękuję. Czasami ciężko o zwykłą, życzliwą radę, bo i tu( mam na myśli robienie tortów) nastał wyścig szczurów ;/ Jeśli pozwolisz, to zapytam jeśli będę miała inne wątpliwości 🙂 Nie ma sprawy Malinka, jak tylko będę znała odpowiedź na nurtujące Cię pytania to pomogę. Powodzenia! 🙂 Mam nadzieję, że może zdążysz odpowiedzieć mi zanim rozpoczniesz majówkę 😉 chcę zrobić piętrowy tort na 30 osób, czy 22 i 16 wystarczy(do lokalu)? Tort nie będzie okładany fondantem tylko mascarpone i kremowką i dodatkowo usztywniany, w dolnej patyczki popierające. Mam tylko takie pytanie odnośnie dolnej warstwy- jest jakiś patent żeby przy rozkrawaniu go, gdy będzie już zdjęta górna część ta dolna pod podkładką wyglądała dobrze? Tzn żeby nie była jakoś nieestetycznie rozpaćkana? 🙂 Hej Malinka, powinno wystarczyć – kelnerzy zazwyczaj powinni wiedzieć jak kroić więc te kilka zapasowych porcji będzie jak najbardziej ok! 🙂 Na fondancie po zdjęciu górnej części zostaje sobie po prostu łysy kolor masy, bez innych dekoracji.. Przy kremówce z mascarpone chyba ciężko tutaj coś wymyślić… Dzięki! Chyba zatem na górę dołu xD położę czekoladę a na to fondant żeby nie było takiego brzydala przy zdjęciu podkładki. Miłego weekendu!! 🙂 PS Boskie kruche z rabarbarem. Koniecznie poproszę o przepis :)) Ooo czekolada i fondant to dobra myśl- fondant dzięki niej się nie rozpuści! (PS. Rabarbarowe będzie, na pewno nie w przyszłym tygodniu ale w kolejnym 🙂 Absolutnie fantastyczne <3) Absolutnie wyjątkowo piękny torcik:) Witam Zamierzam zrobic taki tort i zastanawiam sie czy moge go zrobic dzien wcześniej? I czy jak bede wiozła go w tortownicy i sie delikatnie poobija, to bedzie to widoczne na masie cukrowej? Jeszcze jedno pytanie: jak przytwierdzić cukrowe kwiaty do tortu? Pozdrawiam 🙂 Dzień a nawet dwa dni wcześniej zrobiony tort spokojnie w lodówce wytrzyma 😉 Co do wożenia w tortownicy – nie polecam. Lukier to jest jednak delikatna materia, nie zastyga na kamień i na bank się popsuje. O klejeniu ozdób pisałam w którymś z komentarzy powyżej – wszystko klejone na klej spożywczy CMC, w proszku do samodzielnego rozrobienia albo w żelu, gotowy do użycia od razu. A masz może jakiś patent na przewiezienie takiego tortu ale jeszcze nie złożonego? Dziękuje za odpowiedz 😊 Patentów jest mnóstwo – najprostszy to włożyć tort w karton i go na dnie zablokować kartonem albo taśmą do transportu (wpisz w youtube ‘how to transport tiered cake’- mnóstwo porad i filmów). Nie złożonych ciast raczej bym nie polecała wozić – na to żeby je złożyć do końca i udekorować, czy choćby zamaskować miejsce łączenia, nie zawsze są warunki i czas. Boski blog i boski tutorial. Gratuluję również rocznicy 😉 ja przymierzam się do swojego pierwszego tortu na 1 urodziny córeczki. Jednocześnie mnie też mąż namawia na bloga i też już się doń przymierzam. 2 rocznica ślubu wkrótce 😉 pozdrawiam i będę obserwować 🙂 Witam, piękny tort. Chcę zrobić tort piętrowy, ale śmietanowy. Mam pytanie-czy podkład pod górny tort od spodu też się smaruje? Czy nie przyklei się krem do niego, a może trzeba podkład powlekany od spodu również? Witaj Renato, Śmietanowy tort jest zazwyczaj bardzo lekki, tutaj musisz dokładnie wymierzyć sobie rusztowanie wbite do dolnego piętra. Krem z piętra niżej zawsze się przykleja do górnego podkładu, chociaż tak jak napisałaś – do dwustronnie laminowanych podkładów lepi się trochę mniej 😉 Ważne tylko, żeby piętra elegancko rozłączyć, nie przejmuj się aż tak bardzo dekoracją, zrób smaczny tort a na braki w kremie nikt nie zwróci uwagi. Jestem zachwycona tym pieknym tortem! Cudne kolory i niesamowita precyzja :)Jesli moglabym dodac jedna rzecz to ta dotyczaca nici dentystycznej- nie moze byc mietowa 🙂 Miętowe nici, odrobina świeżości 😉 A tak zupełnie serio – raz mi się zdarzyło ciąć miętową, absolutnie zero smaku na biszkopcie! Witam, co mam zrobić jak nie chce obkładać całego tortu masą plastyczna a jedynie “nakleić” na nim wycięty pociąg??nie zjedzie ani nie popłynie mi ta ozdoba z boku tortu?? Da sie to jakoś zrobić ? Dziękuje i pozdrawiam 😉 Nie musisz obkładać całego tortu masą cukrową, możesz umocować ozdobę na drewnianych wykałaczkach. Ja tak szykuję np. kwiaty – wszystkie na zdjęciach tego tortu są do wyjęcia – nie są klejone do masy tylko w nią wbite. Ok , faktycznie nie bd się przesuwały 😉 Mam jeszcze jedno pytanie bo kiedyś robiłam tort właśnie z ozdobami z masy plastycznej niestety one potem zaczęły się jakby topić . Nie wiem dlaczego , może Pani bd miała jakąś poradę czemu się tak stało. Pozdrawiam 😉 Masy z lukru plastycznego zaczynają się topić z kilku powodów – rozpuszczają się od tłuszczu, dlatego nie kładzie się ich nigdy bezpośrednio na krem, tylko na podkład z masy. Szybko łapią też wilgoć – kiedy ciasto wkładasz do lodówki to zawsze w szczelnym pojemniku. Ja mam jeszcze swoje ozdoby szykowane 3-4 lata temu – jak zaschną i są trzymane w hermetycznym pojemniku absolutnie nic złego się z nimi nie dzieje 🙂 Ja bym się chciała zapytać czy te słomki gościom nie przeszkadzają przy jedzeniu? Planuję zrobić tort piętrowy i zastanawiam się nad tą kwestią. Z góry dziękuję za odpowiedź:) Pozdrawiam Gościom nic nie przeszkadza – tort do jedzenia przed krojeniem się rozbiera z poszczególnych pięter i elementów służących do montażu. Witam serdecznie i dziękuję pięknie za porady ,i bardzo prosząć o wskazówki dotyczące masy. Mam zrobić tort na przyjęcie weselne syna , ma to być tort lekki . jeśli można prosić o jakieś sugestie jakie kremy zrobić . tort ma być 3 piętrowy ,ulubione smaki to maliny ,jagody truskawki , mięta , czekolada z góry dziękuję za wszelkie porafy i sugestje dodam że nigdy nie robiłam piętrowego tortu a doświadczenie w tortach mam średnie Powiem to tak – w takim wypadku, kiedy nie masz doświadczenia, robienie trzypiętrowego tortu na taką okoliczność brzmi trochę jak misja samobójcza… 😉 Lekkie kremy to głównie kremy na bazie śmietany usztywnianej glukozą/fixem lub żelatyną lub śmietany i sera mascarpone – one sprawdzą się na najwyższych piętrach. Niższe piętra warto czasami zrobić z innego ciasta niż biszkopt, coraz częściej od biszkoptów w tortach się odchodzi i zamiast nich wykorzystuje ciasta ucierane, makaronikowe czy jogurtowe. To co zrobisz to tak naprawdę kwestia fantazji i umiejętności, bo prawie każde ciasto da się zamienić w tort. Zrobiłam już dwa torty dwupiętrowe, krok po kroku z tego przepisu i za każdym razem wyszły idealne! Teraz zaczęłam oceniać torty w cukierniach bo widzę tam niedociągnięcia:) Jesteś prawdziwą artystką, nie tylko mistrzynią w kuchni 🙂 Dziękuję! Na mistrzostwo w kuchni papieru nie mam, ale magistrem sztuki mogę się pochwalić ❤️ Nic dodać, nic ująć…Mistrzostwo!💪😍 Mam nadzieję że mi też pomożesz dobrą radą🙂 bardzo często robię torty dla rodziny, ktora z reguły życzy sobie tort na bazie bitej smietany i mascarpone… mnie zawsze po zrobieniu zostają małe grudki i nie wiem dlaczego tak jest… bardzo proszę o poradę jak dobrze ubić śmietanę z mascarpone żeby nie było w niej grudek ale zeby byla zwarta i stabilna. Pozdrawiam serdecznie Mój przepis na krem z mascarpone jest TUTAJ i jest banalny – nie przebić śmietany, zmiksować ją z mascarpone tylko do połączenia. Więcej o bitej śmietanie i jej stabilizowaniu pisałam TUTAJ A po co te rurki wsadza się w dolna czesc? Przed pokrojeniem dolnej czesci dla gosci wyciaga się te rurki? Prosze o odpowiedz, na sobote musze przygotowac torta na 50tke mamy! Po to że, górny tort też waży swoje – bez rurek wbije się swoim ciężarem w dolne warstwy ciasta – musi mieć rusztowanie. To pytanie było już kilkukrotnie zadawane – wystarczy przeczytać komentarze powyżej… Wszystko pięknie opisane! Cieszę się że Cię znalazlam 😍 Mam zamiar pierwszy raz przyozdobić tort lukrem plastycznym ;D I mam pytanie bo chce przyozdobić tylko pół tortu( tort na pół roczku) dlatego chce przekroić go na pół i zastanawiam się na którym etapie najlepiej to zrobić ?? Czy juz na początku każdy biszkopt na pół i złożyć osobno czy może juz złożony cały tort z krem przeciąć na pół ? Mam zamiar zrobić biszkopt przełożony owocami i kremem ze śmietanka. Logicznym byłoby przekrojenie całego ciasta na pół. Nie wyobrażam sobie osobnego składania dwóch połówek. Pamiętaj żeby połówkę tortu przeznaczoną pod lukier plastyczny pokryć dokładnie masą maślaną. A jak się robi te fale na torcie? Zachęcam do samodzielnego szukania sobie takich zagadnień, np wpisując banalne “cake decorating with fondant” na YouTube Hej, Czy Tort piętrowy (naked) z owocami uda sie w przypadku wypełnienia śmietana bitą, czy piętrówki bez zbitych maślanych mas nie mają szans na przetrwanie? Oczywiście że się uda, piętrowe naked i semi naked składa się dokładnie w taki sam sposób jak tutaj pokazałam. Wrzuć w youtube frazę ‘how to make a tiered cake’ albo ‘how to stack a tiered cake’ i zobaczysz 🙂 Witam proszę obrazę chce przygotować tort piętrowy krem malinowy i otynkować maślanym kremem z mlekiem skondensowanym ozdobić różami cukrowymi i perełkami CZY TAKI TORT MOGĘ ZROBIC DZIEŃ WCZEŚNIEJ ????? Tort możesz robić dzień a nawet dwa dni wcześniej, dekoracje cukrowe zamontuj przed samym podaniem jeśli montujesz je bezpośrednio na krem z mlekiem. Dodaj komentarz Previous PostBiały chłodnik z młodymi ziemniakami i wędzonym łososiem przezKaro Next PostPancakes na zsiadłym mleku przezKaro
Obserwując stronę mojej hodowli owczarków niemieckich z Nadbużańskiej Doliny dostrzegam, jak wielu z Was traktuje swoje czworonogi jako pełnoprawnych członków rodziny, oddając im przy tym masę miłości i poświęcając każdą wolną chwilę. Pomimo, że na co dzień traktujemy nasze czworonogi wyjątkowo, kiedy zbliżają się ich urodziny, tym bardziej zastanawiamy się nad tym, jakie smakołyki kupić, aby jeszcze bardziej rozpieścić naszego psiego przyjaciela. Jako że uwielbiam gotować i spędzać czas w kuchni, chciałbym się dziś z Wami podzielić przepisem na najlepszy tort mięsny dla psa na jego urodziny, na punkcie którego moje owczarki niemieckie wariują. Jeżeli chcecie poznać przepis to zapraszam dalej! Do przygotowania tortu dla psa potrzebować będziemy mielone mięso wołowe lub indycze, odrobinę warzyw, trochę mąki orkiszowej, jajko, jogurt naturalny gęsty, serek mascarpone, olej lniany oraz smaczki do dekoracji. W przepisie poniżej pokażę wam moją ulubioną wersję psiego tortu! Zaczynajmy. Składniki na tort dla psa (duża tortownica): 800 gram mięsa mielonego wołowego lub indyczego Szklanka mąki orkiszowej Szklanka marchewki pokrojonej w kostkę mały jogurt naturalny gęsty 3 duże łyżki oleju lnianego lub rzepakowego 1 jajko Składniki do dekoracji tortu: serek mascarpone Szprotki, psie ciasteczka Piekarnik ustawiamy na 180C. Do dużej miski dodajemy mięso, mąkę i jajko. Całość ugniatamy na jednolitą masę jak w przypadku wyrabiania ciasta. Następnie dodajemy marchewkę i mieszamy. Na koniec dodajemy jogurt i olej. Uważajcie aby nie dodać za dużo jogurtu, ciasto musi utrzymać swoją konsystencję, aby nie była zbyt płynna. Dlatego warto jogurt dodawać stopniowo ciągle wyrabiając ciasto. Całość masy wkładamy do wysmarowanej margaryną lub wyłożonej papierem do pieczenia tortownicy i w temperaturze 180C pieczemy przez 35 minut. Po wystygnięciu tortu górną warstwę smarujemy serkiem mascarpone i układamy przysmaki. Moje kluski uwielbiają szprotki, dlatego też na tej wersji tortu pojawiły się jako dekoracja. Zostaje nam tylko wbić świeczkę i zaśpiewać gromkim głosem sto lat! Dzisiejszy przepis na tort dla psa jest jednym z moich ulubionych, łatwych w przygotowaniu. Jako mięsny dodatek zazwyczaj wybieram wołowinę, wtedy psi tort ma o wiele lepszy kolor i w smaku na pewno bardziej przypada do gustu naszym psim solenizantom. Dekoracja tortu dla psa zostawia pole do popisu, dlatego też możecie zainspirować się moim pomysłem z ciasteczkami, serkiem mascarpone i szprotkami, lub użyć własnej wyobraźni i udekorować tort dla psa według własnego gustu. Koniecznie dajcie mi znać w komentarzach jak smakował tort z mojego przepisu dla Waszego czworonoga!
Od dłuższego czasu marzyło mi się przygotowanie tortu. Ale nie byle jakiego. Obecnie na topie są torty artystyczne. Ich znakiem rozpoznawczym jest wysokość (często powyżej 15 cm), doskonała jakość składników, różnorodne kremy (co najmniej dwa) i różnorodna struktura (takie torty mają często wkładki owocowe np. żelki czy frużeliny, a te bardziej wyrafinowane chrupiące warstwy – wszystko, aby przełamać monotonię). No i wygląd – minimalistyczne lub na bogato, ale zawsze zapierające dech w piersiach. W ozdobach nie jestem mocna, dlatego postanowiłam spróbować i postawić chociaż na smak. Ostatecznie wygrał tort z trzema kremami, które najlepiej wpasowywały w nasze gusta: z musem malinowym i chrupiącą warstwą na bazie czekolady ruby, czekoladowym ganache z żelką malinową i kremem pistacjowym. W wyobraźni już jadłam ten tort. To miał być mój pierwszy tort profesjonalny, dlatego przygotowałam się i zakupiłam w internecie: rant (świetna sprawa, jeśli pieczecie torty – to obręcz, którą można regulować – moja od 21-26 cm – jest wysoka i super składa się w niej wysoki tort; tort można zrobić też w tortownicy, ale jest trudniej), skrobkę (packę do kremu – najlepiej jak jest wysokości tortu) i podkład cukierniczy. Nie kupiłam patery obrotowej, gdyż mam obrotowy talerz na przystawki – coś obrotowego ułatwia bardzo dekorowanie tortu na gładko. Aby zrealizować plan zakupiłam też: francuskie prażynki, które nadają chrupkości (można zastąpić je połamanymi rurkami waflowymi), czekoladę ruby (to moja ulubiona! nie jest łatwo dostępna, dlatego lepiej zaopatrzyć się wcześniej lub użyć w zastępstwie białej). Do mojego tortu kupiłam też pasty – migdałową i pistacjową. Do chrupiącej warstwy potrzebna jest dowolna pasta orzechowa (czyli masło orzechowe 100%) – zamiast migdałowej można użyć np. takiej z orzechów laskowych. Jeśli nie dostaniecie pistacjowej – można pominąć uzyskując krem z białej czekolady. Pasty orzechowe można też zrobić samemu – wystarczą podprażone orzechy i mocny blender, który zmiksuje je na gładką, lekko płynną konsystencję. Zamawiając to wszystko już wiedziałam czemu torty te są tak drogie. Ale warto. Oprócz tego zaopatrzmy się w dużo cierpliwości. Prace rozkładamy na kilka dni – nie jest wcale ciężko, choć nie polecam tego przepisu dla początkujących. Jak wyszło? Smakowo bomba – nie pytajcie ile dokładek wzięłam. Osoby zajmujące się tortami profesjonalnie na pewno dostrzegą błędy i nierówne boki – jednak to mój pierwszy tort w rancie i proszę o odrobinę wyrozumiałości. Dostałam na Instagramie dużo próśb o przepis, dlatego wstawiam choć nie czuję się jeszcze w temacie tortowym pewnie. Tort był warty każdej minuty pracy. Warstwa chrupiąca robiła furorę. Na pewno to nie ostatni tort tego typu – pozostaje mi ćwiczyć tynkowanie i dekoracje. Biszkopt olejowy (23-24cm): 8 dużych jajek w temp. pokojowej 250 g drobnego cukru do wypieków (1 i 1/3 szklanki) 4 łyżki oleju rzepakowego 300 g mąki pszennej tortowej (ok. 2 szklanki) 15 g mąki ziemniaczanej (1 łyżka) nasączenie: kubek wody (300 ml), 2 łyżki soku z cytryny, 1 łyżeczka cukru pudru Chrupiąca warstwa: 150 g czekolady ruby (ewentualnie białej) 120 g masła migdałowego (100%) + 2 łyżki oleju 100 g prażynek Pailleté Feuilletine – do kupienia w internecie (ewentualnie połamanych pustych rurek waflowych) Żelka malinowa: 300 g malin 2 łyżki cukru 2 łyżeczki soku z cytryny 2 łyżeczki żelatyny (+2 łyżki wody) Krem czekoladowy: 400 ml śmietanki kremówki 36% 150 g mascarpone 120 g mlecznej czekolady 100 g gorzkiej czekolady Krem pistacjowy: 300 ml śmietanki kremówki 36 % 250 g mascarpone 150 g białej czekolady 70 g masła pistacjowego (100% mielone pistacje) Mus malinowy: 300 g malin 2 łyżki cukru 2 łyżeczki żelatyny (+2 łyżki wody) 300 ml śmietanki 30% 100 g mascarpone Tynk milky-way (wierzchnia warstwa): 400 g masła w temp. pokojowej (2 kostki) 100 ml mleka 3 łyżki cukru pudru 160 g mleka w proszku Pracę nad tortem rozpoczynamy 3 dni wcześniej od rozpuszczenia czekolad w śmietance, przygotowania malin i na końcu upieczenia biszkoptu. Tort smakuje najlepiej ok. 2 dni po złożeniu (gdy smaki się przegryzą), dlatego nie śpieszymy się. Trzy dni przed podaniem: 1) Biszkopt: Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy je na sztywno. Stopniowo, łyżka po łyżce dodajemy cukier, cały czas miksując. Po zużyciu całego cukru ubijamy białka minimum 8 minut – cały cukier musi rozpuścić się w białkach. Żółtka łączymy w drugiej misce wraz z olejem, mieszamy i delikatnie, stopniowo, wlewamy do białek – ciągle miksując, ale już na mniejszych obrotach. Mąkę przesiewamy, wsypujemy stopniowo po 2 łyżki do piany i mieszamy już szpatułką – nie mikserem – delikatnie, z góry na dół. Dno wykładany papierem i ustawiamy rant o średnicy 23-24 cm (jeśli używamy tortownicy musimy piec na dwie tortownice lub gdy mamy jedną – jeden po drugim – każdy z połowy składników, bo biszkopt jest bardzo wysoki i z niskiej tortownicy może wypłynąć / biszkopt z tortownicy upiecze się 10 min szybciej). Boków rantu czy tortownicy nie smarujemy. Pieczemy w rozgrzanym do 170 piekarniku przez około 45-55 minut (najlepiej sprawdzać patyczkiem do szaszłyków lub wykałaczką – wsadzamy do dna, wyciągamy i patrzymy czy jest suchy). Gdy się upiekł, piekarnik uchylamy, a biszkopt pozostawiamy na 10 minut do przestudzenia. Wyjmujemy i pozostawiamy do całkowitego wystudzenia (można odwrócić rant lub tortownicę do góry dnem i wtedy pozostawić do wystudzenia – biszkopt będzie równy). Wystudzony biszkopt można zostawić przykryty na noc w temp. pokojowej lub w lodówce (schłodzony się lepiej kroi). Uwaga: Gdy pieczemy na jedną tortownicę i potrzebujemy jej do drugiej połowy ciasta, to pamiętamy, że drugi biszkopt możemy upiec dopiero, gdy pierwszy całkowicie wystygnie (dopiero wtedy można oddzielić nożem od brzegów). Gdy mamy dwie tortownice lub rant zostawiamy biszkopt w blaszce. 2) Kremy – rozpoczęcie: Czekoladowy: W rondelku mocno podgrzewamy (ale nie zagotowujemy) 400 ml śmietanki kremówki na krem czekoladowy. Czekoladę mleczną i gorzką łamiemy na małe kawałki. Śmietankę zdejmujemy z palnika i wrzucamy czekoladę. Po minucie zaczynamy mieszać. Mieszamy, aż do całkowitego rozpuszczenia czekolad. Odstawiamy. Pistacjowy: W drugim rondelku podgrzewamy 300 ml śmietany kremówki tak, aby była gorąca, ale po dotknięciu nie parzyła. Zdejmujemy z ognia i wrzucamy połamaną na kawałki białą czekoladę. Po minucie zaczynamy mieszać. Mieszamy, aż do całkowitego rozpuszczenia czekolady. Odstawiamy. Malinowy: Maliny (mogą być mrożone bez rozmrażania) wsypujemy do rondelka. Dodajemy dwie łyżki wody i dwie łyżki cukru. Podgrzewamy, aż całość się zagotuje i maliny zaczną się rozpadać. Gorące przecieramy dokładnie przez sito. Odstawiamy. Gdy obie śmietanki czekoladowe i przetarte maliny wystygną, chowamy wszystko do lodówki na całą noc (przykryte folią). 3) Żelka malinowa: Maliny (mogą być mrożone bez rozmrażania) wsypujemy do rondelka. Dodajemy dwie łyżki wody, dwie łyżki cukru i dwie łyżeczki soku z cytryny. Podgrzewamy, aż całość się zagotuje i maliny zaczną się rozpadać. Gorące przecieramy dokładnie przez sito (można nie przecierać, jeśli nie przeszkadzają nam pestki, ale żelka moim zdaniem jest lepsza przetarta). Żelatynę rozpuszczamy w dwóch łyżkach zimnej wody w malej filiżance lub małym naczyniu. Po 5 minutach (gdy napęcznieje) do większego naczynia wlewamy wrzątek z czajnika i wstawiamy filiżankę z żelatyną. Boki naczynia ogrzeją ją i rozpuszczą. Mieszamy, aż żelatyna będzie całkowicie płynna. Dodajemy do malin i szybko mieszamy. Przelewamy do wysokiego talerza/miski/naczynia z płaskim dnem wyłożonej przezroczystą folią – naczynie musi być o średnicy 1-3 cm mniejszej niż nasza tortownica/rant. Zostawiamy do całkowitego wystudzenia i chowamy do lodówki. Dwa dni przed podaniem przygotowujemy chrupkę, wszystkie kremy do końca i składamy tort. Dwa dni przed podaniem: 4) Chrupka migdałowa z czekoladą ruby: Czekoladę (ruby lub białą) rozpuszczamy w kąpieli wodnej (w szklanej lub metalowej misce umieszczonej nad garnkiem z gotującą się małą ilością wody). Dodajemy masło migdałowe wymieszane z olejem i mieszamy razem do połączenia. Wsypujemy prażynki lub posiekane rurki i szybko mieszamy. Masa szybko stanie się gęsta. Wykładamy na płaski talerz lub naczynie wyłożone przezroczystą folią o średnicy 1-3 cm mniejszej niż tortownica/rant. Uklepujemy, wygładzamy i wstawiamy do schłodzenia do lodówki lub zamrażarki. 5) Biszkopt oddzielamy nożem od brzegów. Długim nożem lub struną kroimy na 4 blaty (pieczony 2x w tortownicy na 2 blaty – razem otrzymamy cztery). Przygotowujemy nasączenie: do kubka wody (około 300 ml, nie musi być dokładnie tyle) dodajemy 2 łyżki soku z cytryny i łyżeczkę cukru pudru. Mieszamy. 6) Przekładamy jeden blat (ja na dno układam ten górny, odwrócony) na gruby, jednorazowy podkład cukierniczy lub bezpośrednio na paterę (wtedy wystarczy cienki podkład lub sama patera albo talerz obrotowy). Zapinamy wokół blatu rant (jeśli posiadamy) – gdy rant wyłożymy papierem do pieczenia lub folią rantową zdecydowanie będzie wygodniej wyjąć tort. Delikatnie nasączamy biszkopt i przygotowujemy mus malinowy. 7) Żelatynę rozpuszczamy w dwóch łyżkach zimnej wody w malej filiżance lub małym naczyniu. Po 5 minutach (gdy napęcznieje) do większego naczynia wlewamy wrzątek z czajnika i wstawiamy filiżankę z żelatyną. Boki naczynia ogrzeją ją i rozpuszczą. Mieszamy, aż żelatyna będzie całkowicie płynna. Dodajemy do malin, które zostawiliśmy dzień wcześniej w lodówce i szybko mieszamy. Ubijamy 300 ml kremówki ze 100 g mascarpone. Kończymy ubijanie, gdy tylko staną się sztywne, uważamy aby nie przebić masy, bo zrobi się masło. Dodajemy kilka łyżek śmietany do malin i mieszamy, a następnie dodajemy całość do śmietany i delikatnie mieszamy za pomocą szpatułki góra-dół. 8) Na biszkopt nakładamy cienką warstwę kremu. Wyjmujemy z lodówki chrupkę, zdejmujemy folię i układamy na środku kremu i lekko dociskamy. Wykładamy pozostały krem (muszą się pokryć boki przy chrupce i krem musi ją przykryć) i wyrównujemy. Nakładamy drugi blat biszkoptu i lekko nasączamy. Przygotowujemy krem czekoladowy. 9) Czekoladową śmietankę z lodówki umieszczamy w mikserze wraz ze 150 g mascarpone. Miksujemy chwilkę na małych obrotach do połączenia, a następnie do zgęstnienia na szybkich – krem ubija się bardzo szybko – uważamy, aby nie przebić śmietanki. Nakładamy ciut mniej niż połowę na biszkopt i rozsmarowujemy. Wyjmujemy z lodówki żelkę i układamy na środku kremu odwracając ją do góry nogami, zdejmujemy folię i lekko dociskamy. Nakładamy pozostały krem (muszą się pokryć boki przy chrupce i krem musi ją przykryć). Nakładamy trzeci blat biszkoptu i lekko nasączamy. Przygotowujemy krem pistacjowy. 10) Masło pistacjowe miksujemy z 250 g mascarpone. Dodajemy śmietankę z białą czekoladą z lodówki i miksujemy razem, do zgęstnienia. Uważamy, aby nie przebić śmietanki. Wykładamy całą masę na biszkopt i wyrównujemy. Przykrywamy ostatnim biszkoptem i lekko nasączamy. Tak złożony tort chowamy na całą noc do lodówki (a minimum na 4 godziny) – przed nałożeniem tynku (wierzchniej warstwy) tort musi osiąść – inaczej tynk może popękać. Tego dnia wieczorem wyjmujemy też masło z lodówki (jeśli tynkujemy rano). Dzień przed podaniem przygotowujemy tynk i ewentualnie dekoracje (dekoracje można też przygotować w dniu podania – zwłaszcza gdy używamy np. świeżych kwiatów). Dzień przed podaniem: 11) W 100 ml mleka rozpuszczamy 3 łyżki cukru pudru (energicznie mieszamy). Masło ubijamy mikserem na puch – trwa to ok. 5-10 minut. Nawet jak wydaje się nam, że już jest OK, to warto ubijać dalej na dużych obrotach. Stopniowo, powoli dodajemy mleko z cukrem. Na końcu dodajemy stopniowo mleko w proszku, nie przerywając ubijania. Na tym etapie możemy dodać też barwnik w proszku lub żelu (bez tego tynk ma kolor masła jak u mnie). Zmieniamy obroty na jak najmniejsze i w ten sposób miksujemy jeszcze ok. 3 minut – w ten sposób odpowietrzymy krem i nie będą się robiły dziury. Tort wyjmujemy z lodówki. Jeśli nie mieliśmy papieru do pieczenia wkoło – obkrawamy nożem brzegi wkoło rantu (jeśli używamy). Zdejmujemy rant. Tort najlepiej ustawić na paterze obrotowej – jeśli posiadamy – zdecydowanie wygodniej się pracuje gdy tort można obracać. Ja nie mam profesjonalnej, ale mój talerz na owoce jest obrotowy – wykorzystałam to. Na tort nakładamy cienką warstwę kremu do tynkowania i za pomocą długiego noża lub szpachelki – gładzimy. Nie przejmujemy się na tym etapie nierównościami. Chowamy tort na półgodziny (do godziny) do lodówki (tynk pozostawiamy w temp. pokojowej). Po tym czasie na tort nakładamy kolejną warstwę. Obracając talerzem obrotowym (jeśli mamy) staramy się maksymalnie wygładzić tynk. Najlepiej przytrzymać skrobkę/nóż jedną ręką prostopadle do patery, a drugą powoli obracać talerzem. Czynność powtarzamy, aż boki tortu będą równomiernie pokryte kremem. Jego warstwa powinna wynosić ok. 5 mm. Mi tynkowanie zajęło ok. godziny i nie wyszło idealnie równo (więcej kremu tynkowego nałożyłam na środku, a moja skrobka była tylko połowy wysokości tortu), ale wprawieni poradzą sobie szybciej. Na końcu użyłam odrobinę złotego barwnika w sprayu do dekoracji i schowałam do lodówki. Tego dnia (lub następnego) możemy udekorować tort. Możemy to zrobić np. świeżymi kwiatami, figurkami z masy cukrowej (samodzielnie zrobionymi lub kupionymi), ozdobami waflowymi, owocami, słodyczami czy opłatkiem z nadrukowanym dowolnym motywem (taki opłatek można położyć jedynie na tynk maślany jak w przepisie – na tynku śmietanowym może się rozpuścić). Tort można jeść już na drugi dzień, choć mi osobiście najbardziej smakował jeszcze na kolejny dzień. Tak wysokie torty kroimy dość cienko (ja dodatkowo na środku wykroiłam kółko, a dopiero wkoło niego porcje) – nożem zanurzonym w ciepłej wodzie i wytartym do sucha. Tort po wyjęciu z rantu Tort po tynkowaniu (niedoskonały, ale jeszcze się uczę) Nałożony złoty barwnik w spreju – tort wyszedł wysoki na 17 cm (średnica 23 cm) Gotowy tort – udekorowany minimalistycznie – liść palmy, figurka i świeczka Solenizantka zadowolona Tort w środku
Twoje dziecko marzy o czekoladowym torcie na urodziny? Mamy dla ciebie prosty przepis na lekki tort, który zachwyci zarówno jubilata, jak i gości. Urodziny to ważny dzień – nie może więc obejść się bez tortu! Kilkulatek może już mieć swoje preferencje dotyczące smaku czy wyglądu ciasta. Dla małego fana czekolady mamy przepis na lekki i prosty tort czekoladowy, który możecie upiec razem. Najważniejsza w przypadku każdego tortu jest dobra baza, dlatego postaw na prosty biszkopt czekoladowy. Jaki upiec biszkopt na tort czekoladowy? Składniki (przepis na tortownicę 24 cm): 1/2 szklanki drobnego cukru 5 większych jajek 3/4 szklanki mąki pszennej tortowej 3 łyżki kakao 3-4 łyżki zimnej wody Przesianą mąkę wymieszaj z kakao. Jajka w temperaturze pokojowej umieść w misce i zacznij ubijać na dużych obrotach, stopniowo dodając cukier. Ważne, by długo ubijać ok. 10 minut, masa ma być puszysta. Na koniec dodaj wodę i miksuj przez chwilę. Adobe Stock Stopniowo dodaj przesianą mąkę z kakao i delikatnie wymieszaj za pomocą szpatułki. Masę przełóż do tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia. Wstaw do piekarnika nagrzanego do 170°C i piecz ok. 40 minut do suchego patyczka. Co zrobić, by biszkopt nie opadł? Po wyjęciu biszkoptu z piekarnika nożem okrój ciasto i rozepnij tortownicę, następnie ją zdejmij. Połóż papier do pieczenia i deskę do krojenia na biszkopcie, obróć biszkopt do góry nogami. Zdejmij spód tortownicy i papier do pieczenia. Pozostaw ciasto do wystudzenia. Biszkopt można przełożyć, gdy już dobrze ostygnie, ale najlepiej upiec go dzień wcześniej. Ciasto przeciąć wedle uznania, na blaty. Z powyższego przepisu powinny wyjść trzy. Adobe Stock Ciasto można nasączyć herbatą lub wodą z cytryną. Adobe Stock Jaki krem do tortu czekoladowego dla dziecka? Dla dzieci najlepiej sprawdzi się połączenie śmietanki i mascarpone z niewielką ilością cukru. Na przełożenie i pokrycie urodzinowego tortu 24 cm potrzebne będzie ok. 600-700 ml śmietanki kremówki lub mascarpone (powinno zostać trochę dla amatorów wylizywania miski). Ilość mascarpone i śmietanki zależy od efektu, jaki chcesz osiągnąć. Zazwyczaj sprawdza się proporcja 1:1. Jeśli chcesz, by tort był lekki, możesz użyć samej śmietanki kremówki, natomiast z dodatkiem mascarpone masa będzie bardziej kremowo-maślana. Adobe Stock Kremem uwielbianym przez dzieci jest także ten na bazie białej czekolady. Zimną kremówkę wlej do miski i dodaj połamaną białą czekoladę (2 tabliczki), podgrzej na małym ogniu, mieszając do czasu, gdy cała czekolada się rozpuści i połączy ze śmietanką. Masę należy doprowadzić do wrzenia. Całość po wystudzeniu przykryj folią aluminiową i schowaj do lodówki najlepiej na całą noc. Kolejnego dnia ubij masę, miksując na wysokich obrotach. W podobny sposób można przygotować czekoladowy krem. W garnuszku ze śmietanką należy rozpuścić czekoladę mleczną (2 tabliczki), po wystudzeniu można dodać zimne mascarpone i zmiksować. Uwaga: jeśli śmietanka z czekoladą będzie miała inną temperaturę niż mascarpone, masa może się zwarzyć. Czym przełożyć i jak ozdobić tort czekoladowy dla dziecka? Wiele zależy od dziecka. Do czekolady pasować będzie domowy dżem z wiśni lub truskawek. Sprawdzą się także świeże owoce, np. borówki czy maliny, które będą pasowały zarówno do białego, jak i czekoladowego kremu. Adobe Stock Są dzieci, które nie lubią owoców i nie ma co na siłę wkładać ich do ciasta. Niech jubilat decyduje, w końcu to jego święto! Możecie, zamiast owoców dodać do kremu migdały, orzechy (jeśli dziecko nie jest uczulone) czy wiórki czekoladowe. Adobe Stock Modnym i bardzo apetycznym rozwiązaniem jest użycie ulubionych łakoci, kawałków batoników, rurek, kulek, a nawet pączków. Adobe Stock Dobrą zabawą będzie samodziale ozdabianie tortu przez dziecko. Wystarczy kupić żelki, cukrowe konfetti czy draże czekoladowe. Nie brakuje w sklepach kolorowych posypek w różnych kolorach i kształtach. Wystarczy puścić wodze fantazji. Adobe Stock Mały jubilat ucieszy się, jeśli sam będzie mógł ozdobić swój tort urodzinowy. Przydadzą się odpowiednie akcesoria: Zobacz także: Tort na roczek dla dziewczynki: wzory tortów i ozdoby na tort dla dziewczynki (zdjęcia) Urodziny dziecka w domu: pomysły, zabawy, atrakcje, menu Jak zorganizować dziecku wymarzone przyjęcie urodzinowe?
Urodziny, imieniny, ślub czy rocznica – podczas celebrowania tych okazji bardzo często jedną z atrakcji jest tort. Mówiąc atrakcja, mamy na myśli to, że tort to nie tylko przyjemność dla kubków smakowych, ale także dla oczu. Torty to słodkie wypieki, które można dowolnie ozdabiać. Mistrzowie cukiernictwa potrafią stworzyć torty, które są prawdziwymi dziełami sztuki! Dekorowanie tortów to umiejętność, której i Ty możesz się nauczyć. Sprawdź, jak krok po kroku ozdobić tort w prosty i atrakcyjny sposób. Pierwszy krok – biszkopt Tort to nic innego jak ciasto biszkoptowe przekładane różnego rodzaju kremami i dżemami, dekorowane za pomocą różnych dodatków. Ale zanim zabierzesz się za ozdabianie, przed Tobą krok pierwszy, czyli pieczenie biszkoptu. Oczywiście możesz wybrać gotowe blaty biszkoptowe. Jeśli jednak zdecydujesz się samodzielnie upiec ciasto, sięgnij po blachy i formy do pieczenia w różnych kształtach, dzięki czemu Twój tort będzie wyjątkowy! Do wyboru masz tradycyjną, okrągłą tortownicę, tortownicę prostokątną oraz w kształcie kwiatu i serca. Jeśli nie wiesz, jaką blachę do pieczenia wybrać, zajrzyj tutaj: profesjonalne- blachy do pieczenia ciast Krok drugi – kremowe dekoracje Jeśli masz już biszkopt, pora na część artystyczną, czyli dekorowanie tortu! Dekorację tortu rozpocznij od przełożenia biszkoptów za pomocą dżemów oraz kremu (możesz wybrać gotowy krem maślany lub postawić na własnoręczne zrobienie kremu maślanego, który jest bardzo trwały i plastyczny). Przydadzą Ci się teraz patery na ciasto, tort. Umieszczenie biszkoptu na wysokiej paterze na nóżce bardzo ułatwia pracę i umożliwia precyzyjne udekorowanie tortu. Idealną opcją będzie patera obrotowa. Po przełożeniu tortu kremami, należy nałożyć krem także po bokach, aby przykryć wnętrze tortu. Możesz wykorzystać do tego długi, szeroki nóż, którym dokładnie pokryjesz kremem boki tortu. Przyda Ci się także szpatułka cukiernicza albo noże i łopatki do ciasta, które pomogą Ci w równym rozprowadzaniu kremu. Jak efektownie udekorować tort? Dekorowanie tortów domowymi sposobami jest proste i przyjemne. Wszystko zależy od Twojej wyobraźni! Na górze ciasta świetnie wyglądają „różyczki” z lukru plastycznego lub kremu, które łatwo uzyskasz, jeśli sięgniesz po przydatne akcesoria kuchenne, takie jak rękaw i szpryca do wyciskania kremu. Tradycyjny rękaw cukierniczy do dekorowania tortów wykonany jest z folii lub silikonu. Bardzo wygodną opcją jest użycie rękawa cukierniczego plastikowego lub metalowego, który działa jak strzykawka i umożliwia precyzyjne dozowanie kremu. Taki przyrząd jest łatwy do czyszczenia i posłuży Ci przez długi czas. Ponadto do szprycy / rękawa do dekoracji dołączone są także końcówki. Końcówki są w różnych kształtach, dzięki czemu możesz zrobić nimi wiele ciekawych dekoracji na swoim torcie i uzyskać naprawdę zachwycający efekt. Krok trzeci – dodatki Połowa drogi już za Tobą! Teraz czas na ostatnie dekoracje. Aby tort prezentował się jeszcze lepiej, warto zadbać o każdy detal. Na torcie świetnie wyglądać będą ozdoby z masy cukrowej (lukier plastyczny możesz zrobić samodzielnie z wykorzystaniem cukru pudru), które możesz powycinać za pomocą kształtownika do wycinania ciastek. Dodatkowo można ułożyć na wierzchu owoce lub dekoracyjne perełki i inne słodkości, które bez wątpienia nadają uroku każdemu wypiekowi. Finał – smacznego! Twój pięknie ozdobiony tort jest gotowy! Teraz pora na podanie. Aby wypiek prezentował się jeszcze lepiej, zaserwuj go na ozdobnej, szklanej paterze na nóżce. Dzięki temu wyeksponujesz każdy detal i sprawisz, że goście nie będą mogli się doczekać chwili degustacji. Do podawania tortu obowiązkowo musisz mieć zestaw składający się z noża i łopatki, które ułatwią Ci krojenie ciasta i umożliwią estetyczne wyjmowanie kawałków tortu na talerzyki. Prosty przepis na udany biszkopt Jeśli planujesz upiec tort urodzinowy i poszukujesz sprawdzonego przepisu na biszkopt, prezentujemy recepturę, która nigdy nas nie zawiodła! Składniki potrzebne do przyrządzenia biszkoptu: 7 dużych jaj 1 szklanka cukru 1 szklanka mąki pszennej 50 g mąki ziemniaczanej Przygotowanie: Jajka muszą być w temperaturze pokojowej. Oddziel białka od żółtek. Miksuj białka ok. 3 minuty, aż masa będzie sztywna. Dodawaj po łyżce cukru, stale mieszając. Kiedy dodasz cały cukier, dodawaj po jednym żółtku. Miksuj, aż masa będzie jednolita i lśniąca. W osobnej misce połącz oba rodzaje mąki i dodaj do masy. Wymieszaj wszystko szpatułką. Wylej do formy wyłożonej papierem do pieczenia. Piecz ok. pół godziny w ok. 180*C, do suchego patyczka. Smacznego!
dekoracja tortu krok po kroku